piątek, 27 lutego 2015

Lot nad kukułczym gniazdem - Ken Kesey

Literatura współczesna - Proza światowa 
Wydawnictwo: Albatros
Liczba stron: 368



"Lot nad kukułczym gniazdem" - Ken Kesey 


Dawno temu miałam okazję zobaczyć ekranizację tej książki. Jej tytuł pojawił się również w czytanej przeze mnie autobiografii pt.: „Dzień, w którym umilkły głosy”, którą to główny bohater czytał wielokrotnie. Równocześnie przeczytałam gdzieś, że książka była zakazana w wielu amerykańskich szkołach ze względu na pojawiające się w niej wulgaryzmy oraz gloryfikowanie aktywności przestępczej. Zaciekawiona postanowiłam zapoznać się z tą tak wysoce ocenianą pozycją, dlatego pobiegłam szybko do mojej ulubionej biblioteki. Stała na półce, jakby czekała specjalnie na mnie. Przeczytałam i niewątpliwie byłam pod jej wrażeniem. Warto było ją przeczytać, bo książka absolutnie jest genialna. 


„Lot nad kukułczym gniazdem” to książka o zagubieniu, bólu, strachu, o problemach egzystencji ludzi zamkniętych na oddziałach psychiatrycznych, o codziennej bitwie dobra ze złem, o walce o godność i człowieczeństwo. To również książka o bezwzględnej i chorej władzy nad ludźmi, a także o rodzącej się przyjaźni. Tym razem nie będę streszczała fabuły, gdyż w doskonały sposób została już ona opisana na wielu portalach. Przeczytajcie ją koniecznie sami. 

Napiszę tylko, że rzeczywiście „Lot nad kukułczym gniazdem” K. Keseya wpływa w zdumiewający sposób na czytelnika, skłania do refleksji, intryguje, nierzadko przeraża i szokuje, ale momentami, także bawi. Książka jest ponadczasowa, dlatego zdecydowanie można ją zaliczyć do klasyki literatury. Gorąco zachęcam do jej przeczytania! Z tą pozycją OBOWIĄZKOWO należy się zapoznać.

Moja ocena: 9/10

3 komentarze:

  1. Ten rodzaj literatury mnie interesuje. Kiedys czytalem tylko kryminaly ale teraz juz nie wiem co bym wybral majac do wyboru miedzy jednym a drugim.

    OdpowiedzUsuń
  2. Aż wstyd, że jeszcze nie czytałam tej książki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy tej ilości książek, które czytasz, nie ma żadnego wstydu :) Ale "Lot nad kukułczym gniazdem" bardzo polecam ;)

      Usuń

Drogi Czytelniku :)
Będzie mi bardzo miło jeżeli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.
Z góry uprzejmie dziękuję :)