piątek, 30 grudnia 2016

[RECENZJA] "Droga do piekła" – Przemysław Piotrowski


Kategoria: thriller 

Wydawnictwo: Videograf SA
Rok wydania: 2016
ISBN 978-83-7835-500-7
Liczba stron: 340

Moja ocena: 7,5/10

"Świat był plugawy […]. Ludzie spotykani na ulicy, mili, przyjaźni, sympatyczni, oni wszyscy nosili maski. Każdy z nich krył jakąś mroczną tajemnicę, każdy nosił w sobie ziarno zła, pierwotnego, bezdusznego i nieczułego drapieżcy”.

Kiedy sięgałam po Drogę do piekła Przemysława Piotrowskiego miałam świadomość, że panuje w niej mroczny, szokujący klimat, jednak niektóre opisy przerosły moje domysły, sprawiając, że poczułam nie tylko niepokój, ale doznałam potwornego wstrząsu, poczułam strach, chwilami niesmak i swoisty ból. Autor okazał się bardzo odważnym człowiekiem, podjął temat wizji piekła w bezkompromisowy, kontrowersyjny i barbarzyński sposób. Sprowadził czytelnika nie tylko w czeluście piekielne, ale przede wszystkim ukazał zepsutą ludzką psychikę oraz zdemoralizowane społeczeństwo, dla którego zaspokojenie własnej próżności nie posiada żadnych granic. To najokrutniejsza koncepcja królestwa zmarłych, o jakiej do tej pory czytałam. 

Przemysław Piotrowski (ur. w 1982 roku). Były dziennikarz sportowy, a potem śledczy w Gazecie Lubelskiej. Kocha podróże i nowe wyzwania. Absolwent Uniwersytetu Zielonogórskiego, studiował również w Hiszpanii i USA, dziś pracuje w branży naftowej w Norwegii. Zadebiutował w 2015 roku ciepło przyjętym przez czytelników tytułem Kod Himmlera.
„[…] człowiek od początku istnienia był najgroźniejszym drapieżcą na całej planecie. W przeciwieństwie do zwierząt, które zabijały tylko dlatego, aby przetrwać, człowiek zaczął mordować dla przyjemności, wykształcił w sobie popędy, które obudzone rosły i zatruwały jego duszę po dziś dzień”. (str. 278)
Akcja powieści rozgrywa się w Stanach Zjednoczonych, jest rok 2021, były amerykański żołnierz John Pilar jest właścicielem sieci siłowni, wiedzie spokojne życie wraz z żoną i trójką dzieci. Złudny spokój w brutalny sposób przerwa śmierć jego bliskich, a John zostaje skazany na karę śmierci za dokonanie wyjątkowo okrutnego mordu. John do końca nie przyznaje się do tak nieludzkiego czynu, tuż przed wykonaniem wyroku jego młodszy brat Lukas obiecuje mu pomścić śmierć jego żony i dzieci. Jako były nowojorski policjant i uzależniony od alkoholu detektyw rozpoczyna prywatne śledztwo, w którym pomaga mu młoda, arogancka i bezkompromisowa dziennikarka Rose Parker. Pogoń za bezwzględnym mordercą nabiera tempa, a Lukas i Rose doświadczają niepojętej nikczemności i bezwzględności. Otchłań piekielna coraz silniej przyciąga ich do swych bram, po drugiej stronie czeka na nich koszmar, w którym zdziczenie i sadyzm wydają się nie mieć żadnych granic.

Drogi Czytelniku, zanim sięgniesz po tę książkę, powinieneś wiedzieć, że w tej historii zostały przekroczone wszelkie granice ludzkiej wytrzymałości. Ta powieść nasycona jest przemocą, dzikimi, pełnymi tortur i trupiego fetoru scenami, wulgarnością, a chwilami i wyuzdanym seksem. Jednak nie to było dla mnie najbardziej szokujące, najtrudniejsze były dla mnie momenty, w których cierpieniu ulegały dzieci, i według mnie to jest ten moment, kiedy autor przekroczył pewne granice. Paradoksalnie dzięki temu zabiegowi, a nawet osobliwej odwadze twórcy ta książka nabiera bardzo sugestywnego i przerażającego wymiaru, tym samym idealnie wpisuje się w swoją kategorię. W tego typu publikacjach nie ma miejsca na sentymenty, jeśli chce się stworzyć opowieść, w której ludzki umysł sięga dna, nie można stosować subtelnej formy przekazu. Na mnie książka zrobiła duże wrażenie, niejednokrotnie mnie zszokowała i wywołała niesmak, rzadko sięgam po literaturę, która łączy w sobie utwór sensacyjny z horrorem, być może dlatego powieść wyzwoliła we mnie tak wiele niejednolitych emocji.

W mojej opinii styl autora jest poprawny, lekki i przekonujący, bohaterowie są wyraziści i z pewnością interesujący, przyciągają uwagę. Ponadto dobrze skonstruowana intryga powoduje, że książka frapuje od pierwszych do ostatnich stron, nie sposób odłożyć jej na bok, zanim nie dobrnie się do finału. Emocje chwilami sięgają zenitu bowiem brutalność niektórych scen, jest zatrważająca, odrażająca i bardzo surowa — do tego ekspresyjnie opisana. Zakończenie nie stanowiło dla mnie wielkiej niespodzianki, pewnych kwestii domyślałam się dużo wcześniej, jednak po przeczytaniu ostatniego zdania, czułam satysfakcję. Wizja piekła, jaką zaserwował Przemysław Piotrowski swoim czytelnikom, jest odrażająca, koszmarna, szalenie bezlitosna, nacechowana bezgranicznym bólem, strachem i dezorientacją, niewątpliwie porusza najczulsze struny ludzkiej wrażliwości. Czy można zaspakajać żądze, obserwując ludzkie cierpienie? 

Droga do piekła to książka skierowana w stronę miłośników mocnych wrażeń, subtelne dusze nie powinny po nią sięgać!
„Historia ludzkości naszpikowana jest sadyzmem, bestialstwem i barbarzyństwem starożytnych władców, którzy czy to z konieczności, czy dla własnej satysfakcji, potrafili eksterminować całe cywilizacje. Nie oszczędzano kobiet, starców, czy dzieci. Torturowano ludzi w najbardziej przerażające sposoby, palono, rzucano na pożarcie dzikiem zwierzętom na arenach, dokonywano publicznych egzekucji, które przyciągały całe miasta. Tłum zawsze pragnął krwi, czerpał chorą satysfakcję z dręczenia innych, rozkoszował się cierpieniem”. (str. 278).

Za udostępnienie egzemplarza do recenzji 
serdecznie dziękuję:

czwartek, 29 grudnia 2016

[RECENZJA] Księgarenka przy ulicy Wiśniowej – opracowanie zbiorowe.

Kategoria: literatura współczesna / obyczajowa

Wydawnictwo: FILIA
Rok wydania: 2016
ISBN 978-83-8075-153-8
Liczba stron: 424

Moja ocena: 7/10

„Ludzkie sumienie jest jedną z tych rzeczy, które nie poddają się woli większości”. Harper Lee


Lubicie sięgać po antologię? Księgarenka przy ulicy Wiśniowej to zbiór świątecznych opowiadań napisanych przez plejadę polskich twórców literatury rozrywkowej, takich jak: Liliana Fabisińska, Gabriela Gargaś, Agnieszka Krawczyk, Remigiusz Mróz, Marta Obuch, Alek Rogoziński oraz Magdalena Witkiewicz. Każda z opowieści została napisana przez innego autora, każda opowiada inną historię — historię, która znajduje odniesienie w klasyce literatury światowej. Ten zbiór nasycony jest książkami, szelestem kartek, ich zapachem i płynącą z nich mądrością. Punktem wspólnym wszystkich opowiadań jest kameralna księgarenka, a przede wszystkim jej sympatyczny właściciel Alojzy, który swą niezwykłą osobowością tworzy magiczny, niepowtarzalny klimat, którego tak bardzo brakuje w sieciowych księgarniach. Antoni jest też doskonałym obserwatorem, umiejącym dostrzec w swoich klientach radość i melancholię, a także odkryć wady i zalety, następnie wyszukać odpowiednią powieść, która może stanowić drogowskaz na ich dalsze życie…

Alojzego poznajemy w chwili, kiedy postanawia zamknąć swą księgarnię, miejsce, w którym każdy z odwiedzających czytelników znajduje nie tylko wymarzoną książkę, ale także spokój, ukojenie i kameralne miejsce, pozwalające ukryć się przed codziennością, zatopić w wyimaginowanym świecie literackich bohaterów. W ramach pożegnania dla stałych klientów Alojzy przygotował podarunki w postaci książek, które wręcza im tuż przed świętami. Każda z nich jest idealnie dopasowana do przyszłego właściciela, ma nie tylko sprawić mu przyjemność, ale także pomóc w rozwiązaniu problemów oraz wskazać właściwą drogę. Jaki jest prawdziwy powód, dla którego Alojzy postanowił porzucić wieloletnią pasję, dzięki której jego księgarnia stała się tak niecodziennym miejscem? Czy magia świąt pomoże wyjawić skrywaną tajemnicę i rozwiać dylematy Alojzego?

Rozpoczęłam czytać tę książkę jeszcze przed świętami i już po lekturze pierwszych opowiadań poczułam niezwykły nastrój zbliżającego się Bożego Narodzenia. Dopiero w okresie świątecznym udało mi się znaleźć czas, aby dokończyć ten zbiór i był to dla mnie idealny moment na tego typu literaturę. Książka bowiem wprowadziła mnie w wyjątkowy klimat, swoisty spokój, dostarczyła także wielu emocji i skłoniła do refleksji. Chociaż niektóre opowiadania poruszają niełatwe tematy, to jednak napisane są z doskonałym wyczuciem i subtelnością, która pozwala poczuć w sercu odrobinę smutku, wzruszenia, ale przede wszystkim radości bowiem każda z tych opowieści zawiera pełne optymizmu zakończenie, pozwala także wyłuskać odpowiedni morał.

Bohaterowie pochodzą z różnych środowisk, zmagają się z rozmaitymi problemami, każda z ich opowieści jest inna, naznaczona niejednolitymi emocjami, które z różną mocą przekładają się na czytelnika, chwilami pozwalają utożsamić z wykreowanymi postaciami, odnaleźć wśród nich własne cechy, czy też trapiące nas dylematy. Każdy rozdział poprzedza cytat z książki, która stanowi odnośnik dla danej opowieści. Ten zbiór ociera się o takie dzieła jak Mały Książę, Zabić drozda, Alicja w Krainie CzarówOpowieści wigilijneWielka księga Kubusia Puchatka, czy też Błękitny zamek Lucy Maud Montgomery. Moje ulubione opowiadania to Sędzia Remigiusza Mroza, Oswoić szczęście Gabrieli Gargaś oraz Nikt nie powinien być sam w taki wieczór Magdaleny Witkiewicz.

Warto zatopić się w tej antologii nie tylko w okresie świąt bowiem zawsze jest czas na historie nasycone niecodzienną magią, ale przede wszystkim ludzkimi, niezwykle realnymi emocjami, które znakomicie odzwierciedlają wspomniane dzieła. Nadal trwa zima, być może za oknem wreszcie zacznie prószyć śnieg  wtedy polecam ciepły koc, aromatyczną herbatę pachnącą pomarańczami i goździkami oraz Księgarenkę przy ulicy Wiśniowej, która bez wątpienia pozwoli oderwać myśli od codziennych obowiązków. Serdecznie polecam!



Za udostępnienie egzemplarza do recenzji
serdecznie dziękuję:


środa, 28 grudnia 2016

[WYNIKI KONKURSU] Książkowe ROZDANIE!



Kochani, dziś przychodzę z wynikami konkursu Książkowe ROZDANIE! Serdecznie przepraszam za opóźnienie, niestety przygotowania do świąt zupełnie mnie pochłonęły. Konkurs trwał od 28.11.2016 do 20.12.2016 do godz. 23:59 - w tym czasie zgłosiło się  60 osób! :)

niedziela, 11 grudnia 2016

[RECENZJA] "Krew wojowników. Tom I Uciekinier" – Łukasz Czeszumski

Kategoria: powieść historyczna

Wydawnictwo: CL Media
Rok wydania: 2016
ISBN 978-83-941355-3-9
Liczba stron: 422

Moja ocena: 9/10


„Każdy człowiek wolny jest z natury i tyrani żadnej podlegać nie powinien”. 



Twórczość Łukasza Czeszumskiego poznałam za sprawą powieści sensacyjnej Zasady wojny, a następnie zbioru reportaży ze świata wojen kokainowych Biały szlak. Obie książki należą do różnych gatunków literackich, a jednak autor doskonale poradził sobie w każdym z nich. Po lekturze wspomnianych publikacji Łukasz Czeszumski dołączył do grona moich ulubionych twórców. Zarówno styl — lekkość pióra, umiejętność tworzenia niebanalnej, klarownej rzeczywistości, jak i wyobraźnia, a także solidna wiedza i nietuzinkowe doświadczenie powodują, że książki tego pisarza czytam z wypiekami na twarzy. Słowem stanowią dla mnie wartościową formę spędzania wolnego czasu.

Kiedy w moje ręce trafiła najnowsza powieść autora, przyznam się, że mimo wielkiej sympatii ogarnęły mnie drobne wątpliwości. Spoglądając na okładkę, pomyślałam, że tym razem książka prawdopodobnie nie trafi w mój czytelniczy gust — rycerze, magnaci, armie wojowników, wielkie bitwy, wojny religijne nie są moją pasją, chociaż ciekawią mnie powieści historyczne, nie mniej jednak te, którym bliżej do współczesności. W rezultacie książka pochłonęła mnie bez reszty, udowadniając, że paradoksalnie uwielbiam tego typu opowieści — to jedna z lepszych przeczytanych przeze mnie publikacji w ostatnim czasie. Rzekłabym, że stanowi dla mnie żargonową wisienkę na tegorocznym książkowym torcie!
„Gdzie dom twój, tam twój odpoczynek i pocieszenie. Gdzie dom twój, tam twój ród i twoja ziemia, których bronić zawsze będziesz. […] Gdzie twój dom, tam myśli twoje wracać będą, a tęsknota serce ściskać, gdy na obczyźnie tułał się będziesz i wśród obcych dolę i niedolę cierpieć”. (str. 35).
Łukasz Czeszumski — reporter, podróżnik, pasjonat historii XVI wieku. Podróżował i mieszkał w krajach obu Ameryk oraz w Azji. Pisał reportaże z Pakistanu, Afganistanu i Ameryki Łacińskiej. Jest autorem książki Biały szlak, która jest zbiorem reportaży z frontów wojny kokainowej w Boliwii, Peru, Brazylii, Kolumbii i Meksyku. Zadebiutował powieścią Legionista, która ukazuje historię Polaka szukającego szczęścia w Legii Cudzoziemskiej. Ponadto autor powieści sensacyjnej Zasady wojny. Prowadzi także stronę autorską www.czeszumski.com.
[…] nie sztuką jest znaleźć zasadność w chaosie tego świata. Sztuka polega na zaakceptowaniu wyroków losu i znalezieniu dla wszystkiego zrozumienia. I na miłości do życia, jakie by ono nie było". (str. 8-9)

Uciekinier to pierwszy tom cyklu Krew wojowników. Opowiada o losach młodego rycerza Jarosława Burzyńskiego, który na skutek dramatycznych okoliczności zostaje skazany na wyrok śmierci, jednak w ostatniej chwili ucieka z więzienia, opuszcza Koronę Polską i jako wygnaniec samotnie przemierza kraje XVI-wiecznej Europy. Jego jedyny majątek to koń z rodowej stajni, miecz oraz kunszt wojenny. Jarosław rozpoczyna samotną wędrówkę, staje się najemnym wojownikiem, przemierza niebezpieczne Karpaty, podążając do Siedmiogrodu, a następnie do Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego, gdzie uczestniczy w wojnie religijnej. Jednak po drodze nieoczekiwanie trafia do tajemniczego Nabun, gdzie spotyka osobliwego władcę, który zamiast solidnie i odpowiedzialnie władać krajem, całymi latami zgłębia tajemną wiedzę, ściągając nad swoje królestwo nieprzychylne moce. Wędrówka Jarosława przeradza się w ryzykowną przygodą, pełną różnorodnych wrażeń, stoczonych walk, podstępów, ale i namiętnych, miłosnych uniesień. Staje się dla niego swoistą lekcją życia, która niejednokrotnie postawi samotnego rycerza w krytycznym położeniu, często zagrażając jego życiu. Czy zdoła na tej drodze odnaleźć szczęście i czy miłość do wojennych starć odzwierciedli jego oczekiwania?

„[…] życie nie kończy się na wojaczce. Życie to o wiele więcej. Życie to kobiety, to smak miłości, to ciepło rodzinne, to bogactwo świata i mądrość, którą można zgłębiać. To kultura i humanizm”. (str. 140).
„[…] zgłębienie wiedzy to najważniejsza powinność istoty ludzkiej”. (str. 147)
Łukasz Czeszumski wysyła czytelników w odległą podróż obfitującą w różnorodne emocje, gdzie bohaterowie walczą z chciwością, bezwzględnością, zawiścią, zdradą i tyranią, doświadczają pragnienia zemsty, pazerności, wojennych podbojów, popadają w kolejne konflikty, zdobywając i tracąc, przy tym towarzyszy im fałszywa namiętność i odwzajemniona miłość. To wielopłaszczyznowa powieść historyczna, będąca fikcją literacką, w której pojawiają się autentyczne postacie, a także ważne wydarzenia historyczne, takie jak np. bitwa pod Orszą. Autor wykreował wyrazistych bohaterów i wyborną, szalenie ekspresyjną archaiczną rzeczywistość. 

Tę książkę czyta się niczym średniowieczną legendę, która chwilami przenosi odbiorcę do magicznego, mrocznego i niepokojącego świata, jednocześnie zachowując realizm, jak i jednolitość wykreowanej historii. Odnoszę wrażenie, że fabuła idealnie oddaje ówczesną rzeczywistość, naturę tamtejszej społeczności oraz charakter wydarzeń tak odległej dla nas epoki. Wojny religijne, bunty chłopów, despotyzm dawnych władców, czy też globalny bezład, został przez autora doskonale odzwierciedlony. Dużym atutem jest pominięcie przestarzałej stylizacji językowej i zastosowanie współczesnej leksyki, dzięki temu książka jest przystępna, zrozumiała w odbiorze.
„[…] jeśli ktoś staje się tchórzliwy i dobry, to jest łatwą ofiarą dla każdego agresora”. (str. 278)
I tom cyklu Krew wojowników Łukasza Czeszumskiego to nietuzinkowa, porywająca powieść osadzona w realiach XVI-wiecznej Europy, która odcina się od utartych schematów, pozwalając czytelnikowi przenieść się do odległej, fascynującej rzeczywistości, przełomowej epoki renesansu, tym samym stając się swego rodzaju inspiracją do zgłębienia wiedzy historycznej. Gorąco polecam!
„Wojna nie smakowała chwałą. Ona smakowała strachem i radością z obcowania ze śmiercią. Smakowała zadziwiającą siłą, która w chwilach zadawania przemocy ogarnia umysł. Chwilowym poczuciem wszechmocy i wzniesienia się ponad śmiertelność. Kto walczył ten, przestawał być zwykłym człowiekiem. […] I choć walczył honorowo i nie dopuścił się zbrodni, czuł na sobie piętno mordercy”. (str. 110-111).
„Nie wiedział, czy walczył po stronie religii lub dobra, czy też było odwrotnie. Zastanawiał się, czy w tych czasach Bóg miał jeszcze jakiekolwiek znaczenie. A może to wtedy, gdy religia stykała się z władzą, rodziło się czyste zło?” (str. 416).


Za możliwość przeczytania książki oraz okazane zaufanie 

dziękuję autorowi Łukaszowi Czeszumskiemu.  



czwartek, 8 grudnia 2016

[RECENZJA] "Dziewczyna, która przepadła" – Katarzyna Misiołek

Kategoria: literatura współczesna / obyczajowa

Wydawnictwo: MUZA
Rok wydania: 2016
ISBN 978-83-287-0420-6
Liczba stron: 464

Moja ocena: 8,5/10


„Nie ma gorszej rzeczy niż samotność. Człowiek pozostawiony sam na sam ze swoimi myślami prędzej czy później wariuje…”. 


Izolacja, samotność, tęsknota za bliskimi, wreszcie strach, ból, upokorzenie, zdumiewające okrucieństwo, które odbiera poczucie godności, kradnie umysł i duszę — to emocje, które towarzyszyły głównej bohaterce przez ponad osiem lat życia w odosobnieniu, wyłącznie w towarzystwie psychopaty, który każdego dnia czerpał radość z patrzenia na ponadludzką udrękę.


"Potwór o twarzy człowieka, człowiek o duszy potwora”. (str. 142)

Dziewczyna, która przepadła
Katarzyny Misiołek stanowi kontynuację niedawno recenzowanej przez mnie książki Ostatni dzień roku. Była to według mnie szalenie sugestywna powieść, której lektura naruszyła mój wewnętrzny spokój, wywołała szereg różnorodnych uczuć, skłaniając do wielu refleksji. Zabrała mnie do świata ludzi przeżywających udrękę związaną z tęsknotą, niepewnością, swoistą dezorientacją, życiem w ciągłym strachu na skutek zaginięcia bliskiej osoby. Dziewczyna, która przepadła bez wątpienia okazała się równie emocjonalną, jednak bardziej przerażającą historią bowiem odzwierciedla najbardziej niepokojące kobiece lęki. To kolejna intrygująco skrojona powieść, która w tym wypadku stanowi dobrze opracowany portret psychologiczny ofiary i jej kata, z tym że kata poznajemy wyłącznie z perspektywy ofiary. Gdyby autorka wprowadziła rozdziały, w których czytelnik miałby możliwość zgłębić postać oprawcy, śledząc wydarzenia z jego punktu widzenia, obnażające jego motywy postępowania, a także towarzyszące mu emocje, byłaby to dla mnie powieść idealna.

„Czuć nieograniczoną władzę nad drugim człowiekiem, to niemal stawiać się w roli Boga”. (str. 36).
Tym razem śledzimy wydarzenia z perspektywy zaginionej Moniki, która jak się dowiadujemy, została podstępnie porwana, a następnie przetrzymywana w domu na odludziu. Przez ponad osiem lat przeżywała potworną gehennę — odcięta od rzeczywistości, zamknięta w małym, obskurnym pokoju, każdego dnia maltretowana psychicznie i fizycznie przez obłąkanego szaleńca. Monika nosi w sercu także wstydliwą tajemnicę, która wywołuje wyrzuty sumienia, swego rodzaju złość, stanowiącą dla jej stłamszonej psychiki dodatkowe obciążenie.

Katarzyna Misiołek ponownie zabiera czytelnika w bardzo intymną podróż, ukazując poprzez narrację pierwszoosobową umysł kobiety stopniowo odzieranej z istoty człowieczeństwa, której ciało i dusza zostają wystawione na wielką próbę. Przez wiele lat okradana z godności i moralnych zasad, w konsekwencji doznaje trwałego okaleczenia. Wewnętrzna walka Moniki została zobrazowana w bardzo wiarygodny sposób, tym samym odzwierciedlając doskonały obraz zniewolonej ofiary, która mimo walki, nieustannie przegrywa ze swym oprawcą, nierzadko tracąc poczucie własnej wartości, szacunku. Rodzi się w niej wiele sprzecznych emocji, które wyzwalają w niej tęsknotę, złość, wstyd i poczucie zupełnej porażki.



Ta historia to wyłącznie fikcja literacka, jednak napisana w bardzo rzeczywisty sposób. Wiarygodne, plastyczne opisy, realistyczne dialogi, a także dobrze wykreowane postaci sprawiają, że książkę czyta się, jak opowieść opartą na prawdziwych wydarzeniach. Fabuła została podzielona na kilka rozdziałów, dzięki temu przed oczami odbiorcy wyłania się zróżnicowany obraz, ukazujący tę historię w szerszym wymiarze. Pisarka kreśli na kartach kilka portretów ofiary. Po pierwsze ilustruje kobietę, której zostaje odebrana wolność, która okrutnie dręczona zmaga się nie tylko z bezwzględnym oprawcą, ale przede wszystkim z wewnętrznym lękiem, narastającą paniką, chwilami obojętności, wkradającą się w jej umysł stagnacją, głębokim upokorzeniem, a także stopniowym odczłowieczeniem, odbierającym jej poczucie godności. Następnie pisarka doskonale rysuje portret pokrzywdzonej, odzwierciedlający trudny moment wyzwolenia, w którym uwaga otoczenia koncentruje się na jej sensacyjnym odnalezieniu. Zderzenie z rzeczywistością — mimo wielkiej euforii — okazuje się trudnym do zniesienia przeżyciem. Dodatkowo Monika wpada w kuriozalną pułapkę — w której mimo wolności — zaczyna ponowne czuć się więźniem, osobliwym zakładnikiem wstydliwej przeszłości. Czy zdoła wyswobodzić się z niewidzialnej złotej klatki i czy normalne życie, po tak traumatycznych doświadczeniach jest w ogóle możliwe? Wreszcie, czy jej bliscy zdołają wyrzucić z siebie uzasadniony lęk o jej przyszłość?
„W świecie, w którym czyhają na człowieka dosłownie setki zagrożeń, nie trzeba być ocalałą z piekła, żeby zrozumieć, że niepokój będzie nam towarzyszyć już zawsze…”. (str. 431). 
Jeśli lubicie wyraziste opowieści, które pozwalają wejść głęboko w psychikę bohatera, poczuć i zmierzyć się jego skomplikowanymi emocjami, koniecznie sięgnijcie po tę książkę, która w znakomity sposób odzwierciedla zawiłe, dotkliwe, chwilami szokujące doznania stłamszonej, poniżonej kobiety. Ponadto autorka za pośrednictwem ofiary kreśli wiarygodny portret zaburzonego oprawcy, a jego osąd pozostawia odbiorcy. 

To jedna z tych książek, które zmuszają do refleksji, stawiając przed czytelnikiem trudne pytania, czy istnieją przesłanki tłumaczące tak bezwzględne, nieludzkie traktowanie drugiego człowieka? Jak daleko można się posunąć, gnębiąc żywą, przerażoną istotę i jak wiele męki jesteśmy w stanie znieść?  Macie odwagę zmierzyć się z tak sugestywną, chwilami przerażającą, niepokojącą i okrutnie osobistą historią? Ja się odważyłam i chociaż wielokrotnie targała mną złość, a nawet nienawiść względem tak brutalnego dręczyciela, to przeżyłam także chwile wzruszenia, smutku i współczucia. Słowem Katarzyna Misiołek stworzyła kolejną powieść, która niemalże idealnie wpisała się w mój czytelniczy gust.  
„Toczy nas zgnilizna zwana życiem. Przeżera nam trzewia, sączy w nas truciznę, dzień po dniu odbiera marne resztki złudzeń […] Dostojewski powiedział kiedyś, że jeśli diabeł nie istnieje, a stworzył go człowiek, to stworzył go na własny obraz i podobieństwo”. (str. 107-108).

 Za udostępnienie egzemplarza do recenzji serdecznie dziękuję Wydawnictwu:

poniedziałek, 5 grudnia 2016

Najlepsza książka 2016 roku! Napisz recenzję – wygraj książkę!



Redakcja magazynu Fanbook ogłosiła bardzo ciekawy konkurs. Jeśli w 2016 roku przeczytaliście książkę, która Was oczarowała wystarczy napisać recenzję i wysłać ją na adres: 


Teksty wysyłamy do 15 stycznia 2017 roku! Zwycięzcy zostaną nagrodzeni książkami, a wybrane recenzje zostaną opublikowane na łamach Fanbooka. Bardzo kreatywny i przyjemny konkurs, dlatego zachęcam Was do wzięcia udziału! Do dzieła Drodzy Czytelnicy! 


Szczegóły konkursu oraz ciekawostka dla blogerów ---->>>> TUTAJ <<<<----



niedziela, 4 grudnia 2016

piątek, 2 grudnia 2016

[PRZECZYTAJ FRAGMENT] "Zemsta i przebaczenie. Narodziny gniewu" – Joanna Jax


Jakiś czas temu miałam przyjemność zostać jedną z ambasadorek książki Joanny Jax Narodziny gniewu, która stanowi wstęp to sześciotomowego cyklu Zemsta i przebaczenie. Moja recenzję znajdziecie tutaj <klik>. Dziś zapraszam na nietypowy post, dzięki któremu możecie poznać jej fragment. 


poniedziałek, 28 listopada 2016

[KONKURS] Książkowe ROZDANIE! 28.11.-20.12.2016


ZAKOŃCZONE 
Bardzo przepraszam z opóźnienie, wyniki ukażą się jeszcze dziś, tj. 28 grudnia! 

Drodzy Czytelnicy, dziś przychodzę do Was z kolejnym konkursem — serdecznie zapraszam na Książkowe ROZDANIE! 

Wybrałam dla Was trzy książki pochodzące z mojej biblioteczki! 

1. Nie czas na miłość  Agnieszka Walczak-Chojecka RECENZJA <klik>
2. Siostry  Agnieszka Krawczyk RECENZJA <klik>
3. Nadzieje i marzenia  Magdalena Kordel RECENZJA <klik>

  

[WYNIKI KONKURSU] Jesienne ROZDANIE!





Konkurs trwał od 2.11.2016 do 22.11.2016 do godz. 23:59 - w tym czasie zgłosiło się 56 osób!
 :)

wtorek, 22 listopada 2016

[RECENZJA PREMIEROWA] "Odroczone nadzieje" – Aneta Krasińska – PATRONAT MEDIALNY

Kategoria: literatura współczesna / obyczajowa 
Wydawnictwo: Videograf SA.
Rok wydania: 2016
ISBN 978-83-7835-525-0
Liczba stron: 208

Moja ocena: 9/10
„Życie stawia nas przed trudnymi wyborami, ale czy zawsze postąpilibyśmy jednakowo w danej sytuacji?”


Rodzina, w jakiej kształtują się nasze charaktery, odgrywa ogromną rolę w procesie wychowawczym. Kiedy relacje w ognisku domowym są zaburzone, a brak poczucia bezpieczeństwa doskwiera każdego dnia, trudno zdobyć pozytywne bodźce, pozwalające w dorosłym życiu podążać właściwą drogą. Większość z nas błądzi, wkraczając w dorosłość, jeśli do tego nie mamy wsparcia osób bliskich, częściej popadamy w swoisty impas, dlatego ważne jest, aby umieć czerpać z własnych błędów, wyciągać wnioski, analizować i nie potykać się w tych samych miejscach. Jednakże, kiedy towarzyszy nam samotność, nasza czujność bywa uśpiona, wtedy szalenie łatwo zbłądzić, i niezwykle trudno odnaleźć w sobie siłę, aby zawalczyć o własne szczęście.

poniedziałek, 21 listopada 2016

[ZAPOWIEDŹ] Odroczone nadzieje – Aneta Krasińska – PATRONAT MEDIALNY!



Mam przyjemność poinformować, iż mój blog: Nie teraz – właśnie czytam, objął patronatem medialnym najnowszą powieść Anety Krasińskiej, Odroczone nadzieje.  

piątek, 18 listopada 2016

[RECENZJA PRZEDPREMIEROWA] "Zemsta i przebaczenie. Narodziny gniewu" – Joanna Jax

Kategoria: powieść historyczna / obyczajowa

Wydawnictwo: Videograf SA
Cykl: Zemsta i przebaczenie / tom I
Rok wydania: 2016
ISBN 978-83-27835-537-3
Liczba stron: 352

Moja ocena: 8,5/10

„Jedno spotkanie może zostawić w człowieku niezapomniane uczucie. To takie przeżycie, które odciska po sobie ślad na wiele lat, jeśli nie na całe życie…”.

Płomienna miłość, namiętność, zazdrość, żądza zemsty, nienawiść, frustracja, wreszcie okrucieństwo wojny, które skłania do decyzji podejmowanych pod wpływem emocji, determinacji, a także zagrożenia życia  to główne motywy, które znajdziecie w nowej, nasyconej skrajnymi emocjami sadze Joanny Jax, Narodziny gniewu, która jest pierwszą część sześciotomowego cyklu Zemsta i przebaczenie.

wtorek, 15 listopada 2016

[RECENZJA] "Ostatni dzień roku" – Katarzyna Misiołek

Kategoria: literatura współczesna / obyczajowa

Wydawnictwo: MUZA
Rok wydania: 2015
ISBN 978-83-287-0180-9
Liczba stron: 448

Moja ocena: 8/10

„Ból był ostatnio moim najwierniejszym towarzyszem…”.


Subtelna, niezwykle kobieca okładka może sugerować pełną romantyzmu, pogodnych uczuć, powieść — nie dajcie się jednak zwieść bowiem w istocie książka, nasycona jest przejmującymi emocjami, które szokują, chwilami irytują, ogromnie niepokoją, wywołując swoisty ból i smutek. Ta publikacja na wiele godzin oderwała mnie od rzeczywistego świata, zaburzając mój wewnętrzny spokój, niosąc ze sobą rozmaite myśli, które nie pozwoliły obojętnie odłożyć jej na bok. Efektem była nieprzespana noc, a także burza refleksji — według mnie to bardzo błyskotliwa, poruszająca opowieść i chociaż stanowi fikcję literacką przedstawiona jest w wyjątkowo osobisty sposób.

czwartek, 10 listopada 2016

[RECENZJA] "Czarownica" – Patryk Majzel

Kategoria: kryminał

Wydawnictwo: Oficynka
Rok wydania: 2016
ISBN 978-83-64307-60-7
Liczba stron: 367
Moja ocena: 6,5/10

„Miałam przestać być ofiarą. Miałam być czarownicą!”.


Za każdym razem z ogromną przyjemnością sięgam po literackie debiuty, które wychodzą spod skrzydeł cenionego przeze mnie Wydawnictwa Oficynka. Już dawno pisałam, że Wydawca ma znakomite wyczucie do rozwojowo zapowiadających się pisarzy. Czy i tym razem czuję się usatysfakcjonowana lekturą debiutanta? Określiłabym swoje wrażenia słowem  ambiwalentne. Powieść bez wątpienia posiada zalety, ale pozostawia po sobie także pokaźny niedosyt.

środa, 9 listopada 2016

[RECENZJA] "Zanim się pojawiłeś" – Jojo Moyes

Kategoria: literatura współczesna / obyczajowa

Wydawnictwo: Świat Książki
Rok wydania: 2013
ISBN 978-83-7943-213-4
Liczba stron: 383

Moja ocena: 8/10

Zanim się pojawiłeś – Jojo Moyes to publikacja, którą przeczytałam kilka miesięcy temu. Minęło sporo czasu, zanim zdecydowałam się o niej napisać. Moje wątpliwości przede wszystkim wynikały z powszechnie pojawiających się opinii na temat niniejszej powieści obecnie trudno dodać coś odkrywczego. Chociaż książka w przewadze otrzymuje pozytywne recenzje, to jednak zdarzają się Czytelniczki, które definitywnie oceniły ją, jako kiepską powieść. Cóż ilu ludzi tyle gustów.

[ZAPOWIEDŹ] Premiery Wydawnictwa Psychoskok!



Dziś przychodzę z propozycjami od Wydawnictwa Psychoskok. Przedstawione poniżej książki ukażą się w listopadzie i grudniu, może znajdziecie wśród nich coś dla siebie? 


wtorek, 8 listopada 2016

[ZAPOWIEDŹ] "Zemsta i przebaczenie. Narodziny gniewu" – Joanna Jax


Mam ogromną przyjemność poinformować, że zostałam jedną z ambasadorek najnowszej powieści Joanny Jax Narodziny gniewu, stanowiącą I tom sześciotomowego cyklu Zemsta i przebaczenie. Obserwując grono pozostałych ambasadorek, jestem dumna, że mogłam znaleźć się w tak zacnym gronie! 

___________________________________________________________________________________________

OPIS
Pierwszy tom monumentalnej sagi o sile miłości  i przyjaźni, nienawiści i żądzy zemsty, wplecionej w wielką historię Europy XX wieku. Julian Chełmicki i Emil Lewin są przyrodnimi braćmi, ale oprócz wspólnego ojca dzieli ich wszystko – pozycja społeczna, stopień zamożności, wyznawane wartości. Dzień, w którym dwaj młodzi chłopcy dowiadują się o swoim istnieniu, diametralnie zmienia ich życie, kładzie się cieniem na ich losie i wpływa na przyszłe pokolenia. Bracia muszą zmierzyć się z rzeczywistością, wzajemną niechęcią i trudną historią swojego kraju. Na drodze Juliana i Emila staną także miłość i namiętność. Czy uczucie pozwoli zapomnieć o zadrze w sercu i zemście, czy wyzwoli kolejne demony? Alicja Rosińska i Hanna Lewin to przyjaciółki, które pewnego dnia opuszczają prowincję, by szukać szczęścia w metropolii i realizować swoje marzenia. Wybuch II wojny światowej niweczy ich plany i wpływa na ich postrzeganie świata oraz to, co w życiu najważniejsze. To uniwersalna opowieść o poszukiwaniu szczęścia i cenie, jaką się płaci za popełnione błędy.



MOJA REKOMENDACJA:


OFICJALNA PREMIERA:
22 listopada 2016 roku  
_____________________________________________________________________________

W okolicach premiery moja recenzja, jednak już teraz mogę zdradzić, że jest to wyjątkowa, znakomicie skrojona powieść, którą bardzo gorąco polecam! Jesteście zainteresowani tym tytułem? Jeśli tak, to już dziś możecie nabyć książkę w formie e-booka w księgarni internetowej virtualo.pl