"Miłość
jest siłą samą w sobie […]. Z miłości ludzie doświadczają tego co
niewyobrażalne… I często dokonują niemożliwego".
Czytelnicy,
którzy zdążyli odrobinę poznać moje upodobania czytelnicze, pewnie będą
zaskoczeni, że sięgnęłam po książkę należącą do nurtu Young Adults. A jednak
bywają takie momenty, kiedy kieruję swoją uwagę na publikacje dedykowane tak
zwanej dorosłej młodzieży. Zwykle przyciąga mnie intrygujący opis, bądź olbrzymia
popularność danej powieści. Czasem kończy się ogromnym rozczarowaniem, ale zdarza
się, że książki z tej serii po prostu kradną moje serce, jak Eleonora & Park Rainbow Rowell, czy Oddam ci słońce Jandy Nelson.
W przypadku powieści Gniew i świt Renée Ahdieh moją uwagę przyciągnęła sentencja
na okładce książki: "Poruszająca wyobraźnię historia inspirowana Księgą
tysiąca i jednej nocy". I o tę księgę chodzi! Wychowałam się na baśniach
Hansa Christiana Andersena i Braci Grimm, jako nastolatka z wypiekami na twarzy śledziłam losy bohaterów wspomnianej Księgi tysiąca i jednej
nocy. Któż nie zna opowieści o Aladynie, Ali Babie, latającym dywanie czy
sprytnej Szecherezadzie? Nie miałam wątpliwości, że chcę jeszcze raz odbyć
niezapomnianą podróż do magicznego świata Orientu, pełnego kalifów, dżinów,
wezyrów, zaklęć i królewskich komnat! I chociaż początek książki nie był
zachwycający to jednak ostatecznie, udało mi się przenieść do wykreowanego przez autorkę świata magii i
zupełnie zatracić w lekturze!
"Sto istnień za jedno, które odebrałeś. "Jedno życie, jeden świt".
Chalid,
osiemnastoletni kalif Chorosanu znany jest wszystkim mieszkańcom królestwa z
bezwzględności i wyjątkowego okrucieństwa. Każdej nocy pojmuje za żonę nową
dziewczynę, a tuż po świcie owija jej szyję jedwabnym szalem, odbierając kolejne
młode życie. Jednak pewnego dnia to nie Chalid wybiera następną ofiarę, tym
razem przychodzi do niego szesnastoletnia Szahrzad, chcąc dobrowolnie zostać
jego oblubienicą. Jest w niej mnóstwo odwagi i determinacji, aby pomścić śmierć
przyjaciółki. Planuje podstępem zwieść kalifa i ujść z życiem po to, aby
wyzwolić królestwo spod rządów bezdusznego władcy. Będąc w pałacu Szahrzad
poznaje prawdziwe oblicze króla, jej plan zemsty zaczyna przybierać odmienną
postać, a krzywda niewinnych istnień nabiera innego znaczenia. Czy dziewczynie
uda się zrealizować zdradziecki pomysł i ujść z życiem, oddając cześć przypadkowym
ofiarom kalifa?
Po lekturze
pierwszych stron czułam w głowie mały chaos, brakowało mi pewnego rodzaju
głębi, która wprowadziłaby mnie w obcy świat Chorosanu. Czułam się zagubiona i nie do końca przekonana
do stylu Renée Ahdieh. Jednakże czym głębiej brnęłam w ten dziwny, ale jakże
niezwykły baśniowy klimat, tym większe było moje zaskoczenie. Zaczęłam się zatracać
w magicznej krainie, po to by zupełnie zapomnieć o złym wrażeniu, którego
doświadczyłam na początku lektury. I tak
na kilka godzin przeniosłam się do świata fantazji, w której swe skrzydła rozpościera wszechobecna
magia i orientalny przepych, gdzie swoim niepowtarzalnym pięknem zachwycają
egzotyczne ogrody, wyobraźnię pobudzają wypełnione bogactwem królewskie komnaty
i stroje, a niepowtarzalny klimat, pełen tajemnic i zaklętych miejsc pozwala
zupełnie oderwać się od rzeczywistości.
Gniew i świt to przede wszystkim
bajka, która opowiada o trudnej miłości, zdradzie, trudnych wyborach, które bez względu na podjętą decyzję, niosą za sobą niepożądane skutki. Ta niepozorna powieść pozwoliła mi wrócić do młodzieńczego świata nasyconego fantazją,
poddałam się jej urokowi i spędziłam z nią niezapomniane chwile. Nie
mogę się doczekać kontynuacji bowiem finał tej historii zupełnie mnie
zaskoczył. I chociaż książka nie jest arcydziełem literackim, to warto po nią
sięgnąć, dać się ponieść jej niewątpliwemu wdziękowi. Nasycić serce baśniowymi realiami, światem wypełnionym księżniczkami, fakirami, dżinami, klątwami i
wielkimi władcami, których serca bywają twarde jak głaz, dopóki nie otuli ich
powiew realnej miłości, wypełnionej zapachem róż i subtelnym dotykiem. Dajcie
się porwać tej opowieści, a poczujecie magię, która na długo nasyci Wasz umysł wyjątkowym klimatem! Polecam!
"[…] niektóre
sekrety są bezpieczniejsze za drzwiami zamkniętymi na klucz".
__________________________________________________________________________________
Kategoria: literatura młodzieżowa
Kategoria: literatura młodzieżowa
Wydawnictwo: Filia
Seria: Gniew i świt / Tom I
Tłumaczenie: Katarzyna Agnieszka Dyrek
Rok wydania: 2017
Rok wydania: 2017
ISBN 978-83-8075-202-3
Liczba stron: 558
Zapowiada się interesujące zaczytanie, tytuł książki już podsuwam mojej córce, mam nadzieję, że odnajdzie się w tej książce. A potem pewnie i ja się w tę opowieść zagłębię. :)
OdpowiedzUsuńBookendorfina
Ja też planuję w najbliższej przyszłości podsunąć ten tytuł mojej córce :) To piękna bajka, z którą spędziłam bardzo przyjemne chwile - miło było wrócić do magicznego świata baśni :)
UsuńJa jestem bardzo zaintrygowana tym tytułem i mam nadzieję,że niedługo trafi w moje ręce :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że spodobałaby Ci się ta historia :)
UsuńNie wiedzieć czemu, gdy tylko ujrzałam okładkę tej książki, stwierdziłam, że zdecydowanie nie jest to lektura dla mnie. Nawet nie zapoznałam się z jej streszczeniem. Aczkolwiek teraz jestem niesamowicie zaintrygowana i skłonna po nią sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńRównież wychowałam się na baśniach Braci Grimm i H. Ch. Andersena :)
Pozdrawiam serdecznie :)
To jak wychowałaś się na baśniach i lubisz ten klimat, to koniecznie spróbuj - cudownie znów wrócić do magicznego świata baśni - ja bawiłam się cudnie ;)
UsuńWiesz, że taka lekka i niezobowiązująca młodzieżowa literatura to moje temat. Z wielką przyjemnością przeczytam te książkę. Dziękuję Ci za te recenzję, bo w zapowiedziach zupełnie książka nie wzbudziła mojej ciekawości. Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńNo powiem Ci, że jestem bardzo ciekawa, co napisałabyś o tej książce, mimo wszystko nie jest to typowa młodzieżówka, dla mnie to baśń inspirowana Księgą tysiąca i jednej nocy, odnalazłam w niej kilka znanych historii, powróciłam do świata marzeń i fantazji - bawiłam się cudnie - warto było ją przeczytać :) Naprawdę mi się podobała :) Cieszę się, że zwróciłam Twoją uwagę na ten tytuł, również pozdrawiam :*
UsuńJestem ciekawa tego niesamowitego klimatu. Może się skuszę w wolnym czasie.
OdpowiedzUsuńTo miła odmiana od codziennych, skomplikowanych lektur :)
UsuńOkładka i treść intrygująca. Bohaterowie tacy, jak Aladyn, Jasmina, Szecherezada czy inni ze świata Orientu o rzeczywiście wspomnienie dzieciństwa. Skoro bajka, to nie musi być arcydziełem literackim, wszak bajki i tak lubią wszyscy :)
OdpowiedzUsuńI tej trudno nie pokochać :) Mnie oczarowała i pozwoliła przenieść się do orientalnego świata fantazji, dawni mnie tam nie było :)
UsuńBrzmi naprawdę interesująco! Widziałam okładkę już milion razy na Instagramie, ale jakoś nigdy nawet nie sprawdziłam, o czym to jest. A okazuje się, że to może być dobra historia. Z wielką chęcią bym to przeczytała. :D Szkoda tylko, że mój portfel nie wytrzyma tylu marcowych premier. :c
OdpowiedzUsuńNo i znów zrobiłaś takie cudowne zdjęcia, że napatrzeć się nie mogę! ♥
Pozdrawiam,
Koneko z Recenzje Koneko
Fakt, książka ostatnio widoczna jest na wielu profilach ;) Marzec rzeczywiście zapowiada się naprawdę intensywnie, ciężko wybrać, a portfele niestety nie są z gumy ;) Pozostaje biblioteka, ale tu trzeba się uzbroić w cierpliwość ;)
UsuńBardzo dziękuję za miłe słowa <3 Pozdrawiam ciepło :)
Jestem ciekawa tej książki, lubię takie klimaty... :)
OdpowiedzUsuńTo powinna Ci się spodobać :)
UsuńOdkąd pierwszy raz zobaczyłam ją w zapowiedziach od razu wiedziałam, że chcę ją przeczytać :) Nic się nie zmieniło po Twojej recenzji, chociaż chyba opadły mi już trochę emocje, więc przynajmniej ze spokojem ją przeczytam :)
OdpowiedzUsuńTo dokładnie tak samo, jak ja i warto było :) Piękna historia, czekam na kontynuację :D
UsuńZapowiada się widzę całkiem dobra lektura :)
OdpowiedzUsuńMożna przyjemnie spędzić czas ;)
UsuńPowiem ci, że mnie zaciekawiłaś! ^^ Z pewnością po nią sięgnę w końcu xD
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Cieszę się i jestem ciekawa, jak ją ocenisz :) Również pozdrawiam! :)
UsuńPrzecudne zdjęcia *_* Książka wydaje się być ciekawa, będę ją mieć na uwadze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam (i zapraszam, oddaję wszystkie szczere komentarze ^^)
Czytam, piszę, recenzuję, polecam
Dziękuję! To już kwestia gustu, jeśli lubisz baśnie, koniecznie przeczytaj ;)
UsuńRównież pozdrawiam! :)
Ciekawi mnie ta książka, ale nie jest moim priorytetem czytelniczym.
OdpowiedzUsuńRozumiem :) Pozdrawiam! :)
Usuń