Dzisiaj przychodzę do Was z bardzo krótkim wpisem, mianowicie chciałam się podzielić z Wami moim szczęściem, którego powodem są gwiazdkowe prezenty w postaci książek... Radość jest ogromna, bo i książek pojawiło się co niemiara... ;)
***
"Echa pamięci" - Katherine Webb
"Świat według Garpa" - John Irving
***
"Zabłądziłam"
"A potem przyszła wiosna"
Agnieszka Olejnik
***
"Proces diabła" - Adrian Bednarek
"Minione życia" - Wojciech Baran
***
"Baksińscy. Portret podwójny" - Magdalena Grzebałkowska
***
"Opowieść zimowa" - Wiliam Shakespeare
***
Pojawiły się także płyty:
LEMON — Etiuda zimowa
COLDPLAY — A head full of dreams
Jak widzicie książkowego szczęścia było mnóstwo! Święta przebiegają w miłej i ciepłej atmosferze, wśród najbliższych i książek... w ciszy i spokoju... Przyjemnego świętowania Kochani!
Takie święta można obchodzić codziennie! A w każdym razie dostawać takie prezenty :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :) Byłoby pięknie :)
UsuńPiękna paczka;) "Proces diabła" mam w planach;)
OdpowiedzUsuńhttp://ksiazkoholiczka94.blogspot.com
Dziękuję :) A czytałaś już "Pamiętnik diabła"?
UsuńKsiążkowe prezenty górowały też u mnie ♥ A płytę "Lemon" nawet dostałam taką samą :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTo wspaniale... mnie te książkowe cieszą najmocniej :) Płyta zespołu Lemon pojawiła się u mnie nawet w dwóch egzemplarzach ;) Ja podarowałam mężowi, a on mnie ;) Tym sposobem mamy dwie takie same płyty ;)
UsuńSame cudowne książki ;) Czekam z niecierpliwością na recenzje:) No i oczywiście zazdroszczę Etiudy zimowej LemONa. Piosenki z tej płyty są naprawdę świetne!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Etiudę zimową mam nawet w dwóch egzemplarzach ;)) Zdublowany prezent ;) ale wymienię sobie na książkę ;)
UsuńTakie prezenty to ja też bym chciała ;)
OdpowiedzUsuńZabłądziłam - czytałam i jest całkiem w porządku ;)
Jeszcze nie znam twórczości A. Olejnik, ale czytałam wiele dobrego :) Cieszę się, że polecasz :)
UsuńKochana :) jest Ci czego zazdrościć ;) serdeczne pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Olu, również pozdrawiam cieplutko :)
UsuńSzczerze zazdroszczę Ci takich prezentów ;-) Ja styczeń chcę zacząć właśnie od książki "Zabłądziłam" i mam nadzieję,że będę zadowolona z lektury ;-)
OdpowiedzUsuńZatem czekam na Twoją recenzję, czytałam pochlebne opinie, mam nadzieję, że książka nas nie rozczaruje :) Pozdrawiam ciepło :)
UsuńWow! Świetne!U mnie pod choinką tylko dwie książki, w tym jedna ode mnie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Paulinko :) Moje to też w pewnym sensie ode mnie dla mnie ;) w każdym razie sama wybierałam i zamawiałam ;) Mam tyle książek, że nikt nie ma odwagi kupować mi książek na własną rękę ;)) Pozdrawiam ciepło :)
UsuńSame pyszności Aguś:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Agnieszko i pozdrawiam Cię mocno :)
UsuńU siebie pod choinką znalazłam sześć książek, co niesamowicie mnie cieszy :) Widzę, że u Ciebierównież ich sporo :D Miłej lektury!
OdpowiedzUsuńPięknie, to bardzo dużo :) Takie prezenty cieszą najbardziej :) Dziękuję i również życzę miłej lektury :)
UsuńWspaniałe prezenty, gratuluję :) Do mnie też przyszedł książkowy mikołaj, więc widocznie byłyśmy w tym roku grzeczne :D
OdpowiedzUsuńDziękuję Dominiko :) Również gratuluję :) Wygląda na to, że zasłużyłyśmy :)
UsuńTy niesamowita szczęściaro!
OdpowiedzUsuńNie dość, że zgarnęłaś tyyyle książkowych wspaniałości, to jeszcze nowa płyta LemONa! <3 Zazdrość mnie zżera! ;D
Buziak!
Haha... no tak! Szczęście mi dopisało, widać byłam bardzo grzeczna, skoro Mikołaj był dla mnie tak łaskawy ;))
UsuńOooo, czekam na recenzję "Procesu Diabła"! No i płyta Lemon... Aaah! <3
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie ;)
www.przerwa-na-ksiazke.blogspot.com
Oj, najpierw muszę przeczytać "Pamiętnik diabła" ;)) który czeka od dawna na półce ;))
UsuńZ pewnością odwiedzę :) Pozdrawiam :)
"Beksińskich..." zazdroszczę, słyszałam, że to fantastyczna książka. "Świat według Garpa" jest cudowny, mam nadzieję, że przyniesie Ci wiele sprzecznych uczuć - jak przystało na książki Irvinga :) Ach, musiałaś być niesamowicie grzeczna w tym roku, skoro Mikołaj tak Cię obdarował :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Ja też o Beksińskich czytałam wiele dobrego i zamarzyłam, aby ją przeczytać :) O "Świecie według..." marzyłam odkąd przeczytałam Twoją recenzję, podpowiadałaś, że można kupić taniej starsze wydanie, ale ja marzyłam o tym nowym :)) Bardzo się cieszę, że książka wreszcie trafiła w moje ręce ;D Oj, tak byłam bardzo grzeczna, a Mikołaj spisał się na medal :))
UsuńRównież pozdrawiam ciepło Olgo :))
Cudowne prezenty! Będę czekać na recenzję "Procesu diabła" ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Cieszę się ogromnie z każdej książki :) W pierwszej kolejności muszę przeczytać "Pamiętnik diabła", który czeka w kolejce na mojej półce :)
UsuńWow, na bogato. I "Proces diabła" widzę, super! Życzę udanej lektury Aga!
OdpowiedzUsuńDziękuję Wiolu :) Książki Adriana Bednarka, głównie dzięki Twoim rekomendacjom goszczą na mojej półce :)
UsuńSame wspaniałości! :) Miłego czytania! :)
OdpowiedzUsuńCzekam na "A potem przyszła wiosna" :)
Dziękuję :)
UsuńOjej, ale u Ciebie dobroci pod choinką. :-) Jestem ciekawa każdej jednej książki, którą dostałaś. Chyba najbardziej będę czekała na recenzję "Beksińskich", "Ech pamięci" i "Opowieści zimowej". :-) PS. Choinka też jest wspaniała, bardzo podobają mi się białe elementy i umieszczenie pomarańczy jako dekoracji. Ma to swój niepowtarzalny urok i klimat. Miłego czytania Kochana. :-)
OdpowiedzUsuńSama wybierała i nie był to łatwy wybór :) "Beksińscy" mi się marzyli, ta książka jest pięknie wydana, ogromnie się cieszę, że wreszcie ją mam :) Natomiast "Opowieść zimowa", na żywo odrobinę mnie rozczarowała, niby ma twardą oprawę, ale owiniętą taką papierową okładką, papier fatalnej jakości ;) ale mam nadzieję, że treść mnie urzeknie ;))
UsuńPS. Dziękuję za miłe słowa, białe elementy od dawna goszczą na mojej choince, każdego roku pojawiają się nowe elementy ;) a pomarańcze to mój tegoroczny pomysł, sama suszyłam i nabijałam goździkami :) polecam, dają niepowtarzalny aromat :) Dziękuję Kochana, Tobie również życzę przyjemnego zaczytania :)
"Opowieść zimowa" w ogóle ma moim zdaniem brzydką okładkę. Ta twarz lub maska trochę mnie przeraża. Za to treść na pewno to zrekompensuje. :-) W przyszłym roku zastosuję Twoją radę odnośnie pomarańczy. Pięknie wyglądają, a jak jeszcze dają niepowtarzalny aromat, to genialnie. :-) Miłego dnia moja Droga. W nowym roku mam zamiar odwiedzać Twojego bloga już regularnie. :-))
UsuńTo prawda okładka jest okropna, do tego wykonanie = wyszło paskudnie ;) Wierzę, że treść warta uwagi :)
UsuńPomarańcze polecam, gwarantuję, że będziesz zachwycona ich aromatem - chyba, że nie lubisz zapachu pomarańczy i goździków ;)) Ja uwielbiam :)
Asiu bardo mi miło, że planujesz mnie regularnie odwiedzać, ale pamiętaj ja nigdy nie mam żalu i doskonale rozumiem, że nie zawsze możesz tu zajrzeć... czas jest w obecnych czasach bardzo naprężony i chwilami trudno zrealizować wszystkie dzienne plany... sama mam z tym ogromny problem, dlatego to doskonale rozumiem :) Pozdrawiam Cię ciepło Kochana, miłego poniedziałku :)