sobota, 26 grudnia 2015

Gwiazdkowe książki — czyli prezenty pod choinką...


Dzisiaj przychodzę do Was z bardzo krótkim wpisem, mianowicie chciałam się podzielić z Wami moim szczęściem, którego powodem są gwiazdkowe prezenty w postaci książek... Radość jest ogromna, bo i książek pojawiło się co niemiara... ;) 


***
"Echa pamięci" - Katherine Webb
"Świat według Garpa" - John Irving 

***

"Zabłądziłam"
"A potem przyszła wiosna"
Agnieszka Olejnik 
***
"Proces diabła" - Adrian Bednarek
"Minione życia" - Wojciech Baran

***
"Baksińscy. Portret podwójny" - Magdalena Grzebałkowska

***
"Opowieść zimowa" - Wiliam Shakespeare 

***
Pojawiły się także płyty:

LEMON Etiuda zimowa 
COLDPLAY A head full of dreams


Jak widzicie książkowego szczęścia było mnóstwo! Święta przebiegają w miłej i ciepłej atmosferze, wśród najbliższych i książek... w ciszy i spokoju... Przyjemnego świętowania Kochani! 


38 komentarzy:

  1. Takie święta można obchodzić codziennie! A w każdym razie dostawać takie prezenty :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna paczka;) "Proces diabła" mam w planach;)

    http://ksiazkoholiczka94.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Książkowe prezenty górowały też u mnie ♥ A płytę "Lemon" nawet dostałam taką samą :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To wspaniale... mnie te książkowe cieszą najmocniej :) Płyta zespołu Lemon pojawiła się u mnie nawet w dwóch egzemplarzach ;) Ja podarowałam mężowi, a on mnie ;) Tym sposobem mamy dwie takie same płyty ;)

      Usuń
  4. Same cudowne książki ;) Czekam z niecierpliwością na recenzje:) No i oczywiście zazdroszczę Etiudy zimowej LemONa. Piosenki z tej płyty są naprawdę świetne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Etiudę zimową mam nawet w dwóch egzemplarzach ;)) Zdublowany prezent ;) ale wymienię sobie na książkę ;)

      Usuń
  5. Takie prezenty to ja też bym chciała ;)
    Zabłądziłam - czytałam i jest całkiem w porządku ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze nie znam twórczości A. Olejnik, ale czytałam wiele dobrego :) Cieszę się, że polecasz :)

      Usuń
  6. Kochana :) jest Ci czego zazdrościć ;) serdeczne pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Szczerze zazdroszczę Ci takich prezentów ;-) Ja styczeń chcę zacząć właśnie od książki "Zabłądziłam" i mam nadzieję,że będę zadowolona z lektury ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zatem czekam na Twoją recenzję, czytałam pochlebne opinie, mam nadzieję, że książka nas nie rozczaruje :) Pozdrawiam ciepło :)

      Usuń
  8. Wow! Świetne!U mnie pod choinką tylko dwie książki, w tym jedna ode mnie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Paulinko :) Moje to też w pewnym sensie ode mnie dla mnie ;) w każdym razie sama wybierałam i zamawiałam ;) Mam tyle książek, że nikt nie ma odwagi kupować mi książek na własną rękę ;)) Pozdrawiam ciepło :)

      Usuń
  9. U siebie pod choinką znalazłam sześć książek, co niesamowicie mnie cieszy :) Widzę, że u Ciebierównież ich sporo :D Miłej lektury!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie, to bardzo dużo :) Takie prezenty cieszą najbardziej :) Dziękuję i również życzę miłej lektury :)

      Usuń
  10. Wspaniałe prezenty, gratuluję :) Do mnie też przyszedł książkowy mikołaj, więc widocznie byłyśmy w tym roku grzeczne :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Dominiko :) Również gratuluję :) Wygląda na to, że zasłużyłyśmy :)

      Usuń
  11. Ty niesamowita szczęściaro!
    Nie dość, że zgarnęłaś tyyyle książkowych wspaniałości, to jeszcze nowa płyta LemONa! <3 Zazdrość mnie zżera! ;D

    Buziak!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha... no tak! Szczęście mi dopisało, widać byłam bardzo grzeczna, skoro Mikołaj był dla mnie tak łaskawy ;))

      Usuń
  12. Oooo, czekam na recenzję "Procesu Diabła"! No i płyta Lemon... Aaah! <3

    Zapraszam do siebie ;)
    www.przerwa-na-ksiazke.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, najpierw muszę przeczytać "Pamiętnik diabła" ;)) który czeka od dawna na półce ;))
      Z pewnością odwiedzę :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  13. "Beksińskich..." zazdroszczę, słyszałam, że to fantastyczna książka. "Świat według Garpa" jest cudowny, mam nadzieję, że przyniesie Ci wiele sprzecznych uczuć - jak przystało na książki Irvinga :) Ach, musiałaś być niesamowicie grzeczna w tym roku, skoro Mikołaj tak Cię obdarował :)
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też o Beksińskich czytałam wiele dobrego i zamarzyłam, aby ją przeczytać :) O "Świecie według..." marzyłam odkąd przeczytałam Twoją recenzję, podpowiadałaś, że można kupić taniej starsze wydanie, ale ja marzyłam o tym nowym :)) Bardzo się cieszę, że książka wreszcie trafiła w moje ręce ;D Oj, tak byłam bardzo grzeczna, a Mikołaj spisał się na medal :))
      Również pozdrawiam ciepło Olgo :))

      Usuń
  14. Cudowne prezenty! Będę czekać na recenzję "Procesu diabła" ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Cieszę się ogromnie z każdej książki :) W pierwszej kolejności muszę przeczytać "Pamiętnik diabła", który czeka w kolejce na mojej półce :)

      Usuń
  15. Wow, na bogato. I "Proces diabła" widzę, super! Życzę udanej lektury Aga!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Wiolu :) Książki Adriana Bednarka, głównie dzięki Twoim rekomendacjom goszczą na mojej półce :)

      Usuń
  16. Same wspaniałości! :) Miłego czytania! :)
    Czekam na "A potem przyszła wiosna" :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ojej, ale u Ciebie dobroci pod choinką. :-) Jestem ciekawa każdej jednej książki, którą dostałaś. Chyba najbardziej będę czekała na recenzję "Beksińskich", "Ech pamięci" i "Opowieści zimowej". :-) PS. Choinka też jest wspaniała, bardzo podobają mi się białe elementy i umieszczenie pomarańczy jako dekoracji. Ma to swój niepowtarzalny urok i klimat. Miłego czytania Kochana. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama wybierała i nie był to łatwy wybór :) "Beksińscy" mi się marzyli, ta książka jest pięknie wydana, ogromnie się cieszę, że wreszcie ją mam :) Natomiast "Opowieść zimowa", na żywo odrobinę mnie rozczarowała, niby ma twardą oprawę, ale owiniętą taką papierową okładką, papier fatalnej jakości ;) ale mam nadzieję, że treść mnie urzeknie ;))
      PS. Dziękuję za miłe słowa, białe elementy od dawna goszczą na mojej choince, każdego roku pojawiają się nowe elementy ;) a pomarańcze to mój tegoroczny pomysł, sama suszyłam i nabijałam goździkami :) polecam, dają niepowtarzalny aromat :) Dziękuję Kochana, Tobie również życzę przyjemnego zaczytania :)

      Usuń
    2. "Opowieść zimowa" w ogóle ma moim zdaniem brzydką okładkę. Ta twarz lub maska trochę mnie przeraża. Za to treść na pewno to zrekompensuje. :-) W przyszłym roku zastosuję Twoją radę odnośnie pomarańczy. Pięknie wyglądają, a jak jeszcze dają niepowtarzalny aromat, to genialnie. :-) Miłego dnia moja Droga. W nowym roku mam zamiar odwiedzać Twojego bloga już regularnie. :-))

      Usuń
    3. To prawda okładka jest okropna, do tego wykonanie = wyszło paskudnie ;) Wierzę, że treść warta uwagi :)
      Pomarańcze polecam, gwarantuję, że będziesz zachwycona ich aromatem - chyba, że nie lubisz zapachu pomarańczy i goździków ;)) Ja uwielbiam :)
      Asiu bardo mi miło, że planujesz mnie regularnie odwiedzać, ale pamiętaj ja nigdy nie mam żalu i doskonale rozumiem, że nie zawsze możesz tu zajrzeć... czas jest w obecnych czasach bardzo naprężony i chwilami trudno zrealizować wszystkie dzienne plany... sama mam z tym ogromny problem, dlatego to doskonale rozumiem :) Pozdrawiam Cię ciepło Kochana, miłego poniedziałku :)

      Usuń

Drogi Czytelniku :)
Będzie mi bardzo miło jeżeli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.
Z góry uprzejmie dziękuję :)