Wydawnictwo: Edipresse Polska
Rok wydania: 2016
ISBN 978-83-7945-228-6
Liczba stron: 304
Moja ocena: 6,5/10
„[…] tylko
artyści równocześnie doświadczają tego łagodnego przejścia między dwoma
światami, rzeczywistym i duchowym”.
Każdy z nas w krytycznych chwilach pragnie się podzielić problemami z drugą
osobą, czemu nie miałaby być nią wróżka? Większość wizjonerów poza
przepowiadaniem przyszłości staje się swego rodzaju powiernikami, terapeutami,
czy nawet psychologami, którym znacznie łatwiej opowiedzieć o troskach i
niepowodzeniach niż osobom bliskim. Wówczas oczekujemy nie tylko wsparcia, czy
porady, ale nawet oczywistych wskazówek, które ułatwią dokonać właściwych
decyzji.
Ewa Zdunek — prawnik z wykształcenia, zawodowy negocjator oraz mediator stały
przy Sądzie Okręgowym w Warszawie, wykładowca na wydziale studiów nad rodziną
Uniwersytetu im. Kard. Stefana Wyszyńskiego. W 2011 roku otrzymała wyróżnienie
w postaci Złotej Mediany przyznawane przez Stowarzyszenie Mediatorów Polskich
dla wyróżniającego się mediatora. Książka Z pamiętnika samotnej
wróżki to literacki debiut autorki, czy dobry i godny polecenia?
Jak wskazuje tytuł, powieść została napisana w formie pamiętnika, który z
ogromną pieczołowitością i zaangażowaniem tworzy główna bohaterka. Emilia jest singielką pracującą
w rodzinnym biznesie, czyli osiedlowej pralni — niestety to zajęcie zupełnie
nie daje jej satysfakcji, czuje się znudzona, sfrustrowana, dlatego postanawia
wprowadzić zasadnicze zmiany w dotychczasowe życie.
Emilię fascynuje ezoteryka — miłością do wróżbiarstwa zaraziła ją ukochana
babcia, która amatorsko przepowiadała przyszłość koleżankom, rozkładając karty
i odprawiając różnorodne rytuały. W domu babci stale unosił się zapach palonych
ziół, który Emilii kojarzył się ze światem magii. Sama, jako dorosła kobieta
hobbistycznie wróży sąsiadkom i przyjaciółkom. Pewnego dnia postanawia
sprzeciwić się woli apodyktycznego ojca i skończyć kurs, dzięki któremu
pogłębia umiejętności wróżbiarskie, a także otrzymuje certyfikat, pozwalający
prowadzić własną działalność. Emila zakłada portal ezoteryczny, zaczyna
udzielać profesjonalnych porad i wskazówek — wreszcie fachowo przepowiada
przyszłość. Jednak Emilii doskwiera samotność, toteż rejestruje się na
portalu dla osób poszukujących miłości i zrozumienia. Odpowiada na
ogłoszenia towarzyskie, umawia się na randki — spotkania te rodzą mnóstwo
krępujących, ale i zabawnych sytuacji. Emila otrzymuje coraz więcej
propozycji, niektóre bywają nieprzyzwoite i sprzeczne z jej oczekiwaniami. Jaką
przyszłość przygotował dla niej los? Czy znajdzie ukojenie i spełnienie w pracy
wróżki i czy portale randkowe to dobre miejsce, aby odnaleźć prawdziwą miłość,
pozwalającą stworzyć szczęśliwy, trwały związek? Jeśli macie ochotę znaleźć
odpowiedzi na te pytania sięgnijcie po debiutancką powieść Ewy Zdunek Z
pamiętnika samotnej wróżki.
Ewa
Zdunek niewątpliwie ma w sobie potencjał, potrafi realnie pisać o ludzkich emocjach i problemach, na to niewątpliwie wpływa ogromne doświadczenie autorki wynikające z
niełatwego i odpowiedzialnego zawodu — mam nadzieję, że w kolejnych książkach pisarka rozwinie skrzydła i w pełni
wykorzysta drzemiące w niej możliwości. Jeśli macie ochotę na prostą,
niezobowiązującą lekturę, polecam Waszej uwadze lekki, aczkolwiek
niepozbawiony wad literacki debiut Ewy Zdunek Z pamiętnika samotnej wróżki to dobra książka, której warto poświęcić odrobinę uwagi.
Za udostępnienie egzemplarza do recenzji
serdecznie dziękuję Autorce, Pani Ewie Zdunek
Mnie Emilka dużo bardziej oczarowała ;) Uwielbiam książki napisane w postaci pamiętnika, a do tego rozterki bohaterki, świetny humor i bardzo ciekawe sytuacje, to elementy, które pamiętam po książce do dziś ;)
OdpowiedzUsuńAguś, przepiękne zdjęcia!
Czytałam już kilka pozytywnych recenzji tej książki i przyznam,że jestem jej bardzo ciekawa. Mam nadzieję, że uda mi się ją zdobyć w jak najszybszym czasie :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńP.S. Zdjęcia są po prostu cudne!!!
Lubię taką pamiętnikarską formę, więc mogłabym się skusić na nią. Jakie piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tej autorce, ale takie historie lubię, mam do nich ogromną słabość i chętnie książkę przeczytam :)
OdpowiedzUsuńWidać, że autorka potrafi przelać własną wiedzę i zdobyte doświadczenie na papier. Z chęcią przeczytam. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńChyba jednak nie dla mnie. Chociaż ciekawią mnie te szczegóły dotyczące zawodu wróżki.
OdpowiedzUsuńChoć ciekawią mnie powieści w formie pamiętników, to ta książka chyba na razie do mnie nie przemówiła. Może pomyślę o niej, kiedy będę chciała sięgnąć po coś lekkiego i niezobowiązującego ;)
OdpowiedzUsuń