Tytuł: Kwerkle.Zwierzęta
Kategoria: kolorowanki
Wydawnictwo: Insignis
Rok wydania: 2016
ISBN 978-83-65315-34-2
Liczba stron: 50
Moja ocena: 9/10
|
Nie posiadam
wielkiego doświadczenia w kolorowankach dla dorosłych, powszechnie określanych mianem antystresowych. Do tej pory w ramach współpracy recenzenckiej miałam
przyjemność uczestniczyć w tej zabawie tylko raz. Kwerkle. Zwierzęta Thomasa Pavitte'a
od Wydawnictwa Insignis, to moje drugie spotkanie z tą niewątpliwie
szalenie przyjemną formą wykorzystania wolnego czasu.
Chociaż, jak wspomniałam, moja praktyka nie jest dostateczna, to jednak z pełną
odpowiedzialnością mogę napisać, że Kwerkle to
przede wszystkim zupełnie inny wymiar książki do kolorowania, jestem
przekonana, że każdy z Was w tejże kolorowance odnajdzie mnóstwo radości, bez
wątpienia zachwyci Was owoc Waszej twórczej pracy.
Kwerkle. Zwierzęta składają się z 20 efektownych portretów
zwierząt o wymiarach 27 × 37 cm, ukrytych za ponumerowanymi, nakładającymi się
na siebie, różnej wielkości okręgami. Dodatkową atrakcją jest plakat o
wymiarach 48 × 35 cm. Każdy obrazek wydrukowany jest na osobnej kartce, kartki
z łatwością można wyrywać, dzięki czemu kolorowanie jest znacznie łatwiejsze i
bardziej przyjemne. Można eksperymentować również z technikami, papier jest dobrej
jakości, dlatego możecie używać, kredek, ołówków, flamastrów, pasteli czy też
farb. Wypełnianie okręgów to także dowolna technika — możecie zapełniać je w
całości, czy też stosując różnorodne wzory. Możliwości jest naprawdę mnóstwo,
wszystko zależy od Waszej inwencji twórczej. Potrzebujecie zaledwie 5 kolorów,
które najlepiej wybrać i zaplanować na początku zabawy, rezultat dzięki
świetnie opracowanym graficznie obrazkom, jest zdumiewający.
Nie ulega wątpliwości, że Kwerkle dostarczą mnóstwa
znakomitej i twórczej zabawy całej rodzinie. Wszyscy domownicy przy jednym
stole? Mnóstwo kredek, mazaków i innych przyrządów? Bezspornie będzie wesoło,
kreatywnie, nieszablonowo i bardzo sympatycznie — szybko osiągniecie
nić porozumienia, a Wasz zapał będzie wzrastał z każdym wypełnionym kółkiem
— jeszcze długo będziecie wspominać ten uroczo spędzony czas! W tych
portretach jest magia, która zachwyca efektem bez względu na zastosowaną
technikę.
Autorowi należy się uznanie za projekt, wyobraźnię i drobiazgowe
przygotowanie portretów, składających się wyłącznie z okręgów — to wymagało
sporej pomysłowości i niemałego nakładu pracy. Wśród ukrytych zwierząt znajdziecie portret: konia, sowy, lisa, łabędzia, orła, nosorożca, wilka i wielu innych sympatycznych zwierzaków.
Odkrywajcie zamaskowane w okręgach zwierzęta, nie bójcie się eksperymentować, poczujcie w sobie na nowo dziecko, zaproście do zabawy swoje pociechy i bliskich —
gwarantuję świetną zabawę, kreatywną rozrywkę i zachwycające rezultaty! Na koniec swoje dzieła możecie umieścić w antyramie, powiesić na ścianie i jeszcze długo czerpać
satysfakcję z własnej pracy twórczej! GORĄCO POLECAM!
#kwerkle #querkles |
oraz Agencji:
Łał wydaje się naprawdę fajna kolorowanką. A rysunki pokolorowane? Cudo ♥ Będę miała tą pozycję z pewnością na oku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Bukowy Czytajnik 😙
www.ksiazkiponadniebo.blogspot.com
Gwarantuję, że jest znakomitą kolorowanką :). Rysunki pokolorowane własnoręcznie przeze mnie i moją córkę, kredkami i ołówkami, efekt są zaskakujące - bardzo polecam! Również pozdrawiam! :)
UsuńKreatywna forma rozrywki i chętnie z niej sama skorzystam. Widzę, że może być pomysłem na rodzinną zabawę. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCieszę się ogromnie, bo naprawdę świetna zabawa, dla całej rodziny, a obrazki są naprawdę urocze :). Pozdrawiam Miłko! :)
Usuń"Kwerkle" wpadły mi w oko dzięki Tobie, bo wspominałaś o nich w jakiś wydawniczych zapowiedziach, czy innym poście zwiastującym ich nadejście. :) Bardzo jestem jej ciekawa, bo zarówno kółkowaty pomysł, jak i wykonanie są niezwykle zachęcające, a to, że kartkę można wyrwać - miodzio. :)
OdpowiedzUsuńPrędzej, czy później wezmę je na widelec, a może raczej na kredki. ;)
Serdecznie pozdrawiam :)
Cieszę się, że udało mi się Ciebie zainteresować Kwerklami Kochana :) Są naprawdę świetne, pracochłonne, ale efekty są zdumiewające - ja i moja córa, jesteśmy zachwycone! Dlatego bardzo polecam :). Jestem ciekawa, jaki byłby efekt Twojej pracy twórczej z Kwerklami! :D
UsuńPozdrawiam cieplutko! :*
Muszę przyznać, że pomysł na kolorowanie kółek, które utworzą obraz jest orginalny i daje świetny efekt końcowy! :D Nie miałam jeszcze do czynienia z kolorowankami antystresowymi, ale... chyba się nad nimi zastanowię!
OdpowiedzUsuńKrólik z http://bluszczowe-recenzje.blogspot.com/
To prawda :) pomysł świetny, rezultat zachwycający! :D Ja też wcześniej raczej ich unikałam, ale ta jest wyjątkowo pomysłowa i bardzo oryginalna, dlatego gorąco polecam! :)
UsuńPozdrawiam ciepło! :)
Jaka niezwykle kreatywna zabawa. Podoba mi się i to bardzo.
OdpowiedzUsuńWspaniała Wiolu, bardzo polecam! ")
UsuńKolorowanka wygląda naprawdę pięknie, jedna z lepszych, jakie w ogóle widziałam :)) Twoje prace również wyglądają rewelacyjnie, poziom godny pozazdroszczenia i piszę to zupełnie szczerze :)) Pozdrowienia!!
OdpowiedzUsuńAdrianna, jest naprawdę świetna i bardzo Ci ją polecam :). Pięknie dziękuję za miłe słowa, jestem przekonana, że efekty Twojej pracy byłyby takie same :). Obrazki są tak opracowane, że zastosowanie jakiejkolwiek techniki daje świetne rezultaty :)
UsuńPozdrawiam cieplutko! :*
Kolorowanki dla dorosłych nie zainteresowały mnie wcześniej- kiedy nachodzi mnie ochota na zabawy z kredkami próbuję samodzielnie ćwiczyć rysowanie :) Ale ta wydaje mi się inna, faktycznie robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńNo całkiem ciekawie to wygląda. Ciekawe czy się przyjmie na dłużej ta forma kolorowania czy to tylko chwilowa moda?
OdpowiedzUsuń