Kategoria: powieść przygodowo-sensacyjna
|
„Wojny,
rewolucje i zamęty społeczne zawsze były dobrą glebą dla wszelkich wynaturzeń”.
Po lekturze pierwszego tomu „Śmierci frajerom” <klik>, który zupełnie mnie pochłonął i
wzbudził ogromną chęć poznania dalszych losów rozbrajającego Heńka, z
przyjemnością i wielkim zapałem zasiadłam do kontynuacji warszawskiej sagi —
zwłaszcza że autor zaserwował w pierwszej części dość zaskakujące i
nieoczywiste zakończenie. Tom drugi zatytułowany „Śmierć frajerom. Złota maska” Grzegorza
Kalinowskiego okazał się lekturą równie oryginalną, zajmującą i pełną przygód,
chociaż według mnie odrobinę mniej frapującą, jak wspomniany pierwszy tom. Wynika to z ogromnego nasycenia różnorodnych wydarzeń, które chwilami wydają się mało istotne, dając krótkotrwałe uczucie osłabienia akcji.
Tym razem twórca trochę odbiega od poprzedniej formy i wplata w kontynuację
przygód Henia, dzienniki Stefani Wcisło — siostry głównego bohatera oraz zapiski jego sympatii — Leokadii
Rostockiej. Ponadto autor każdy z
rozdziałów inicjuje historią z innego stulecia, zaczynając od roku 1797 — chwilami miałam wrażenie, że wspomniane epizody są zupełnie oderwane od fabuły,
jednak Grzegorz Kalinowski dokładnie przemyślał i zaplanował tę historię,
dlatego zakończenie rozwiało moje zagubienie i wszelkie wątpliwości.
Zarówno poprzednia, jak i ta opowieść nasycona jest polityką i ważnymi
wydarzeniami historycznymi, które bardzo sprawnie mieszają się z fikcją
literacką, dając uczucie bardzo uporządkowanej i rzeczywistej fabuły. Tym
razem przenosimy się do międzywojennej Warszawy, ale także Zakopanego, Poznania
i Sopotu — przedstawione wydarzenia obejmują lata 1925-1927. Uczestniczymy w ważnych
epizodach historycznych wraz z autentycznymi postaciami takimi jak np.: Józef
Piłsudski, Stanisław Heller, Gustaw Orlicz-Dreszer, czy ówczesny premier
Wincenty Witos. Zatem dzięki tej powieści znajdujemy się w centrum takich
wydarzeń, jak np. przewrót majowy, który był momentem przełomowym w historii II
Rzeczpospolitej, i który dla nas Polaków, mogących wreszcie żyć w suwerennym
kraju był niezwykle istotnym wydarzeniem, gdyż ukształtował zupełnie nową
rzeczywistość. W tej nieprzeciętnej opowieści autor serwuje nam jeszcze wiele innych autentycznych epizodów, może nie tak popularnych, ale jakże intrygujących i dla wielu zaskakujących.
Nie brakuje także znanych nam z wcześniejszej części postaci fikcyjnych, które
wraz z Heniem podążają zakręconymi i nieprzewidywalnymi ścieżkami losu. Kolejny
raz w trakcie lektury poznajemy całą plejadę różnorodnych i barwnych kreacji. Henio nadal stanowi postać kluczową, jednak tym razem nie tylko on wiedzie prym bowiem przez karty tej historii,
nieustannie przewija się pewna niebłaha postać, w osobie dociekliwego i bardzo
skrupulatnego śledczego Karola Denhela, który niczym Sherlock Holmes — z pełnym poświęceniem,
wytrwałością i ogromnym zaangażowaniem — bezustannie depcze naszemu bohaterowi
po piętach. A Henio? Chociaż już znacznie stateczniejszy i w mniejszym stopniu
uwikłany w szemrane interesy, ciągle ma wiele do ukrycia, toteż towarzystwo nader ambitnego młodego śledczego, może na Henia ściągnąć wielkie kłopoty! Czy
Karolowi Denhelowi uda się pogrążyć naszego bohatera i co jest motorem, który napędza
komisarza, aby Heniek Wcisło wreszcie stanął przed Sądem? Tego zdradzić nie mogę, ale
napiszę, że zarówno w poprzedniej, jak i w tej części nie brakuje szalonych
przygód, wywołujących napięcie, niepewność, a także ciekawość, aczkolwiek tym razem
autor serwuje nam więcej miłosnych uniesień i wewnętrznych rozterek bohaterów, kontekstów z
życia artystów, pojawiają się także meandry satanistycznych spotkań na
salonach, w których orgie stanowią jej istotny element. Jedno jest pewne — w tej opowieści naprawdę trudno przewidzieć bieg dalszych wydarzeń.
Reasumując „Śmierć frajerom. Złota maska” Grzegorza Kalinowskiego to kolejna
świetnie skonstruowana powieść, która stanowi bardzo nietuzinkową i ciekawą
propozycję dla czytelników lubiących klimat międzywojennej Polski z iście
szelmowską i brawurową atmosferą. Dodam, że autora cechuje nie tylko świetne pióro, ale także dbałość o szczegóły, toteż powieść jest przemyślana, dopracowana i bardzo spójna. Polecam!
Jesienią tego roku ukaże się trzecia część sagi warszawskiej — przyznam, że jestem ogromnie ciekawa, w jakich latach tym razem autor osadzi fabułę — czekam z niecierpliwością na dalsze przygody Henia!
„Ci sami ludzie rządzą w kółko, jak na karuzeli, nie dając Polsce żadnej
korzyści…”.
Książka bierze udział w wyzwaniu:
Za udostępnienie egzemplarza do recenzji serdecznie dziękuję Wydawnictwu:
Uwielbiam tytuł tych książek. Taki dosadny :D Bardzo chcę przeczytać.
OdpowiedzUsuńKlimat międzywojennej Polski może bardzo mi odpowiadać i przyznaję, że czuję się zachęcona do lektury obu tomów. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMusiałabym zapoznać się z pierwszą częścią, bo bardzo lubię takie łotrzykowate klimaty dziejące się w przed wojennej Polsce, zwłaszcza, że są okraszone historycznymi epizodami :D Chyba to coś dla mnie.
OdpowiedzUsuńLeonZabookowiec.blogspot.com
Nie czytałam jeszcze pierwszego tomu, więc wszystko przede mną.
OdpowiedzUsuńNie czytałam I tomu, ale powiem Ci, że mnie MEGA zainteresowałaś! :))
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, że autor dba o szczegóły, serwuje miłosne uniesienia, a wszystko to zręcznie osadza w międzywojennym klimacie. :) Coś czuję, że te powieści mogłyby mi się spodobać. :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności ślę :*
Brzmi interesująco. Czegoś takiego chyba jeszcze nie czytałam. Chętnie zapoznam się z pierwszym tomem.
OdpowiedzUsuńTe tytuły są rewelacyjne! A ostatni komentarz... No po prostu muszę ten cykl przeczytać! ;)
OdpowiedzUsuńPrzez chwilę się wahałam widząc tytuł i sobie myślę "hej, czy ona zrecenzowała tą samą książkę dwa razy czy gdzieś indziej widziałam ten tytuł" a potem facepalm.. to recenzja drugiej części! :> przede mną wciąż pierwsza część ale po prostu znowu podkreślę, że tytuł jest nadzwyczaj chwytliwy ;> i nie da się przejść koło niego obojętnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Rav http://swiatraven.blogspot.com/
Tom pierwszy jeszcze przede mną :)
OdpowiedzUsuń