Dzisiaj przychodzę do Was z odrobinę spóźnionym postem, mianowicie z moimi książkowymi zdobyczami z ostatnich dwóch tygodni września. Niestety nie udało mi się wcześniej przygotować tego wpisu z prozaicznych powodów, mianowicie jak pewnie u większości z Was wrzesień to pierwszy powakacyjny miesiąc, który często wiąże się z nowymi obowiązkami i wyzwaniami, przez które notorycznie brakuje czasu na cokolwiek. Liczę na spokojniejszy październik, długie jesienne wieczory, przy gorącej herbacie i książce, czy tak będzie? Czas pokarze. Mam wrażenie, że odkąd zaczęłam prowadzić bloga, czas płynie ze zdwojoną mocą, a ja codziennie funkcjonuję na pełnych obrotach i podziwiam blogerów, u których systematycznie, każdego dnia pojawiają się nowe wpisy. Nie wiem, jak to robicie, zdradźcie ten sekret! Cóż poza blogowaniem jest jeszcze życie zawodowe i prywatne, które pochłania mnóstwo czasu, dlatego ogromnie Was przepraszam za swoją niesystematyczną obecność u Was. Staram się w miarę możliwości, często chaotycznie, zupełnie przypadkiem zaglądać na Wasze blogi, ale wiem, że ciągle jest mnie za mało. Mam nadzieję, że nie macie o to żalu. Z góry ogromnie przepraszam i dziękuję za Waszą obecność. Nie będę już przedłużać, wracam do sedna, czyli do moich wrześniowych polowań i szaleństw książkowych.
Oto stos książek, który skompletowałam w ostatnich tygodniach września.
Na początek księgarnia internetowa nieprzeczytane.pl, czyli książki, które wybrałam sama, o których marzyłam, do których kupna zainspirowały mnie, między innymi Wasze recenzje:
"Jaskiniowiec" - J.L. Horst - po pierwszej, udanej przygodzie z twórczością tego skandynawskiego pisarza, obiecałam sobie sięgnąć po inne powieść z cyklu: William Wisting.
"Ludzie nienawiści" - Krzysztof A. Zajas - do kupna tej powieści zainspirowała mnie swoją entuzjastyczną recenzją autorka bloga Rozmaite poczytania gagatki <klik>
"Ciemno prawie noc" - Joanna Bator, książka należy do serii archipelagi, po którą bardzo lubię sięgać. Autorzy tego cyklu to polska czołówka, twórcy różnorodni i należący do wielu generacji. Twórczość J. Bator chciałam poznać już od dawna, jednak za sprawią ostatnio podanej informacji mówiącej o ekranizacji niniejszej powieści, postanowiłam ją kupić już teraz, aby jak najszybciej uzupełnić czytelnicze zaległości.
"Zamek z piasku" Magdalena Witkiewicz to kolejna powieść Pani Magdy, którą ogromnie chcę poznać, zafascynowana jej twórczością postanowiłam przeczytać wszystkie powieści tej utalentowanej, polskiej pisarki.
"Nie taki diabeł straszny" - Maria Krzak, do zakupu tej książki w pierwszej kolejności zachęciła mnie Wiola, autorka bloga Subiektywnie o książkach <klik>, następnie przeczytałam o niej u autorki bloga Na regale u Marty Mrowiec <klik>, obie dziewczyny ogromnie mnie zaintrygowały i postanowiłam zdobyć tę książkę, która powinna dostarczyć mi sporą dawkę dobrego humoru - przyda się w długie jesienne wieczory!
"Śnieżynki" - Liliana Fabisińska - posiadam już "Córeczkę" tej autorki, próbowałam wygrać ją w konkursie, niestety nie miałam szczęścia, książka powędrowała do Oli z Aleksandrowych myśli (szczęściara, gratuluję!) ;) Dlatego ja, nie miałam innego wyjścia, jak tylko udać się do wirtualnej księgarni i zrobuć sobie prezent w postaci tejże książki! ;)
"Central Park" - Guillaume Musso - do tej książki zachęciła mnie w pierwszej kolejności Ewelinka, autorka bloga Ruda Recenzuje <klik>, a następnie Cyrysia z Literackiego Świata Cyrysi <klik>. Obie wspaniałe i entuzjastyczne recenzje skłoniły, skusiły, a nawet zmusiły mnie do zakupu tej powieści! ;)
"Między światami" - Roxana Saberi - ta książka zaciekawiła mnie od chwili, kiedy ukazała się w zapowiedziach Wydawnictwa SQN. Ponieważ zawsze interesowały mnie historie opowiedziane przez kobiety, które urodziły się na bliskim wschodzie, ta książka musiała znaleźć się w moim księgozbiorze. Nie wiem, czemu ostatnio sięgam znacznie rzadziej po tego typu literaturę, chyba ulegam ogólnie panującym trendom, muszę nad sobą popracować ;)
"Carte blanche" - Jacek Lusiński - dawno temu na tę publikację zwróciła moją uwagę Wiola z Subiektywnie o książkach <klik>, a w ostatnim czasie przypomniała mi o niej swoją wspaniałą recenzją Ola z Aleksandrowych myśli <klik>. Jestem pewna, że i mnie się spodoba!
"Ostatnie pięć dni" - Julie Lawson Timmer - Akurat byłam w trakcie zakupów książkowych, kiedy natknęłam się na recenzję Eweliny z Ruda Recenzuje <klik> i natychmiast wrzuciłam do koszyka! Siła wyższa ;)
"Tease" - Amanda Maciel - to kolejna książka, którą zapragnęłam przeczytać w chwili, kiedy dostrzegłam ją w zapowiedziach Wydawnictwa Muza. Wiem, że książka zbiera różne opinie. Wiem, że nie jest bez wad, niemniej jednak i tak chcę ją przeczytać!
"Plaga samobójców" tom 1 - Suzanne Young - wiem, że ta publikacja należy do gatunku fantastyki, niemniej jednak po lekturze świetnych recenzji Vegi z Upolowanych stronic <klik>, oraz Angeliki z Lustra Rzeczywistości <klik> zapragnęłam przeczytać tę powieść. Czuję, że to może być książka, która odrobinę zmieni moje podejście do fantastyki. Zresztą tematyka ogromnie ciekawa, to może być to! ;)
***
Kolejne książki upolowałam na cudownej wyprzedaży zorganizowanej przez Agnieszkę z Huge kultura. Wszystkie książki kupiłam za 5 zł.!!! Nieprawdopodobne!!! Do tego Agnieszka realizuje zamówienia z prędkością światła! Ogromnie dziękuję, książki są w idealnym stanie, polecam! Zapomniałam dodać, że nowa sowa to upolowany gadżet w sklepie Home&You, Asiu (Niebieska zakładka), dziękuję za informację, natychmiast pobiegłam i sprawiłam sobie nową sowę! Możesz czuć się winna! ;))
"Listy niezapomniane" - Shaun Usher
"Sweetland" - Michael Crummey
"Włoska symfonia" - Agnieszka Walczak-Chojecka
"Tu jeszcze nie raj" - Alina Krzywiec
Każdą z tych książek planowałam przeczytać, trafiła się wyjątkowa okazja, nabyłam książki za bezcen! ;) Trudno przejść obojętnie wobec takich okazji!
***
Ponieważ w ostatnim czasie jestem ogromnie roztargniona, zabiegana, a czasem zakręcona, niczym domek ślimaka, bardzo się zdziwiłam, kiedy dotarła do mnie paczka z nieprzeczytane.pl i nie było w niej książek, o których myślałam, że zostały zamówione... Niezwłocznie dokonałam kolejnego zamówienia tym razem w Aros.pl, który ogłaszał się z 35% obniżką i zamówiłam brakujące powieści, bez których zwyczajnie nie mogłabym się obejść we wrześniu. ;)) To się nazywa książkoholizm, ciężka, przewlekła choroba, nieuleczalna! "Bliźnięta z lodu" - S.K. Tremayne - zwyczajnie musiałam ją mieć, nie pamiętam nawet jak na nią trafiłam, jednak zakodowałam sobie, że muszę ją mieć, po pierwsze urzekła mnie okładka, następnie tytuł, opis i informacja, że jest to thriller psychologiczny, czyli gatunek, który uwielbiam!
"Wielkie kłamstewka"- Liane Moriaty - To Kasia z Czytanie moja miłość <klik> oraz jej entuzjastyczna recenzja, jak również bardzo wysoka ocenia, sprawiły, że musiałam ją natychmiast nabyć. Do tego w ostatnim czasie zarówno Kasia, jak i Asia z Niebieskiej zakładki <klik>, która lekturę tej powieści ma już za sobą, skutecznie mnie kuszą i nęcą, abym przeczytała ją jak najszybciej! ;)) Dobra dziewczyny, wrzucam ją gdzieś na początek kolejki. ;)))
***
Upolowane w Intermarche oraz Biedronce. "Wróżbiarze" - Libba Bray - za całe 3,99 zł. - wzięłam bez zastanowienia, tym bardziej, że powieść zapowiada się bardzo intrygująco. :))
"Długi powrót do domu" 192 dni w niewoli somalijskich piratów" J. Tebbut - lubię książki oparte na prawdziwych wydarzeniach. Myślę, że ta może mnie zaciekawić. Cena 12,99 zł.
***
Książki w ramach współpracy z Autorami, za które serdecznie dziękuję! "Złamane pióro" - Małgorzata Maria Borochowska - tej książki jestem ogromnie ciekawa, prawdopodobnie czeka mnie prawdziwa uczta literacka. Ogromnie się cieszę na jej lekturę!
OPIS:
Genialna powieść szczecińskiej autorki.
Teraz zobaczyłam ów niezwykły znak nadający jej status
Naznaczonej. Znak przynależności i własności Porządkowych. Wytatuowany lub
wypalony na całej długości wewnętrznej krawędzi przedramienia, przedstawiający
piękne, pęknięte w połowie pióro. Naznaczona złamanym życiem już w chwili
narodzin…
Fragment rozdziału Naznaczona
Taboret, regulacja wysokości, spódnica podciągnięta do połowy rozchylonych ud… Idealna twardość klawiatury. Chwila świętobliwego skupienia. Oddałam mu się cała, napierając z pasją i namiętnością. Palce same wybrały. Etiuda Rewolucyjna… Mały fragment… Głęboki, filozoficzny, czysty dźwięk. Rozedrgane ciało rozgrzało się do stu stopni, zespalając w namiętności z doskonałym czarnym organizmem. Takiego ognia, opętania i obsesyjnej miłości ten utwór nigdy nie doświadczył. Chopin przewrócił się w grobie. Skończyłam, ciężko oddychając, oblana potem. Zaspokojeni patrzyliśmy na siebie z miłością. Nie mogłam wyrównać oddechu. Chyba tylko z Jacobem mogłoby być lepiej – pomyślałam i roześmiałam się w głos.
Fragment rozdziału Miasto.
Jesteście ciekawi? Niebawem moja recenzja.
Fragment rozdziału Naznaczona
Taboret, regulacja wysokości, spódnica podciągnięta do połowy rozchylonych ud… Idealna twardość klawiatury. Chwila świętobliwego skupienia. Oddałam mu się cała, napierając z pasją i namiętnością. Palce same wybrały. Etiuda Rewolucyjna… Mały fragment… Głęboki, filozoficzny, czysty dźwięk. Rozedrgane ciało rozgrzało się do stu stopni, zespalając w namiętności z doskonałym czarnym organizmem. Takiego ognia, opętania i obsesyjnej miłości ten utwór nigdy nie doświadczył. Chopin przewrócił się w grobie. Skończyłam, ciężko oddychając, oblana potem. Zaspokojeni patrzyliśmy na siebie z miłością. Nie mogłam wyrównać oddechu. Chyba tylko z Jacobem mogłoby być lepiej – pomyślałam i roześmiałam się w głos.
Fragment rozdziału Miasto.
Jesteście ciekawi? Niebawem moja recenzja.
"Kręgi albo kolejność zdarzeń" - Jan Antoni Homa. Autor zrobił mi ogromną niespodziankę przysyłając tę książkę. Serdecznie dziękuję za piękną dedykację! Nie ukrywam, że jestem ogromnie ciekawa tej publikacji. Niebawem moja recenzja!
OPIS:
W życiu napotykamy drobne z pozoru zdarzenia, które nie
pasują do obrazu świata. Przechodzimy obok nich obojętnie, bo rzeczywistość
stępiła nasze spojrzenia. Zamiast w 3D, widzimy świat płaski i bez koloru, a za
nadmiar wrażliwości przychodzi nam płacić wysoką cenę.
Grupka przyjaciół – nauczyciel, dziennikarz, milcząca dziewczyna, chłopiec o nieokreślonym kolorze oczu i włosów i mała Indianka ze szczepu Arapaho – trafia na Białe Bagna, miejsce otoczone przez mieszkańców Zabijan Krochmalnych zabobonnym strachem...
Bohaterów jest jednak więcej; wielu z nich dźwiga na swoich barkach ciężar jakiejś tajemnicy. Ale „Kręgi” to również próba rewizji pewnych zagadnień etycznych, nad którymi zwykliśmy nazbyt łatwo przechodzić do porządku dziennego.
„W powieści Homy chodzi o pokazanie ukrytych związków, jakie rodzą się w efekcie przypadkowych spotkań. Sieć tych powiązań jest w «Kręgach» bardzo gęsta, dzięki czemu odnosi się wrażenie, że cały świat to jeden organizm składający się ze spowinowaconych ze sobą ludzi, zwierząt i miejsc”.
Grupka przyjaciół – nauczyciel, dziennikarz, milcząca dziewczyna, chłopiec o nieokreślonym kolorze oczu i włosów i mała Indianka ze szczepu Arapaho – trafia na Białe Bagna, miejsce otoczone przez mieszkańców Zabijan Krochmalnych zabobonnym strachem...
Bohaterów jest jednak więcej; wielu z nich dźwiga na swoich barkach ciężar jakiejś tajemnicy. Ale „Kręgi” to również próba rewizji pewnych zagadnień etycznych, nad którymi zwykliśmy nazbyt łatwo przechodzić do porządku dziennego.
„W powieści Homy chodzi o pokazanie ukrytych związków, jakie rodzą się w efekcie przypadkowych spotkań. Sieć tych powiązań jest w «Kręgach» bardzo gęsta, dzięki czemu odnosi się wrażenie, że cały świat to jeden organizm składający się ze spowinowaconych ze sobą ludzi, zwierząt i miejsc”.
Marta Mizuro, krytyk literacki
***
Zawitała do mnie też kolejna książka w ramach akcji Book Tour, otrzymałam ją od Oli z Aleksandrowych myśli <klik> . Organizatorem jest Wydawnictwo Otwarte. Dziękuję Olu, że kolejny raz zaprosiłaś mnie do tak zacnej zabawy. "Maybe someday" - Colleen Hoover - najnowsza powieść autorki "Hopless".
I to już wszystko. Strasznie dużo się tego nazbierało, przez co przygotowanie tego wpisu zajęło mi dużo czasu. Ale wreszcie udało się! Jak podobają się Wam moje zdobycze, wpadło Wam coś szczególnie w oko? Zapraszam do dyskusji...
Jutro, najpóźniej w sobotę ukarze się moje czytelnicze podsumowanie września.
O kurczę,naprawdę dużo tych książek;)
OdpowiedzUsuńI coś na temat braku czasu niestety wiem,dlatego też życzę Ci,abyś w tym miesiącu znalazła go zadowalająco dużo. Pozdrawiam serdecznie:)
Ile cudownych nowości! Marzę o "Listach niezapomnianych". Słyszałam wiele dobrego o tej książce. :)
OdpowiedzUsuńZ Twoich nabytków czytałam "Carte blanche". Bardzo szybko się ją czyta, a sama historia - świetna. :)
Sporo tych książek. Cieszę się, że moja recenzja Cię zachęciła i mam nadzieję, że się nie zawiedziesz ;) Piękne te Twoje zdjęcia są ;)
OdpowiedzUsuńAle wspaniałe książki zadomowiły się w Twojej biblioteczce ;). Mnie też Angelika z Lustereczka, skutecznie namówiła na "Plagę samobójców", dlatego wyprosiłam u męża żeby mi ją sprawił na urodziny :). "Bliźnięta z lodu", też zapowiadają się ciekawie.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci tej wyprzedaży. Kurczę, za 5 zł takie perełki... Tylko pozazdrościć ;). Daj znać jak trafisz na jeszcze jakąś tak fajną wyprzedaż ;). Książki za 5 zł, zawsze chętnie kupuję ;).
"Wielkie kłamstewka" kuszą, kuszą... I ja będę Cię dalej kusić ;). Zakończenie wbije Cię w fotel. Zapewniam Cię że będziesz baaaardzo zaskoczona. Jestem pewna że książka trafi w Twój gust. Dlatego nie zastanawiaj się, tylko od razu łap za książkę i czytaj!
Życzę Ci miłej lektury :).
Cała masa świetnych książek, których ogromnie zazdroszczę! Przez te wszystkie ogromne stosiki w Twoim wykonaniu, jestem bardzo ciekawa Twojej biblioteczki! Musi być niesamowita! Nawet zaczynam sobie ją wyobrażać powoli :D
OdpowiedzUsuńBardzo mnie interesuje seria Polskie Kryminały. Widziałam kilka książek u siebie w księgarni właśnie z tej serii i nawet zastanawiałam się czy może skusić się na jedną pozycję. Także czekam na Twoją recenzję, a później zadecyduje czy faktycznie warto ;)
Pozdrawiam ciepło :*
Tyle książków! Zazdroszczę strasznie. Jestem ciekawa Twojej opinii na temat książki Saberi - naprawdę warta przeczytania. A za Bator pewnie niedługo sama się zabiorę, bo jesienne klimaty chyba będą sprzyjać lekturze :) Pozdrawiam i życzę miłego czytania ;)
OdpowiedzUsuńJest Ci czego zazdrościć :) i z niecierpliwością czekam na opinie książek, które polecałam :)
OdpowiedzUsuńMaksio w dystyngowanej pozie- nic mnie nie obchodzi ale nad wszystkim czuwam :P Udanego czytelniczo października :) aha... Jeżeli odkryjesz sekret hiperaktywności, to podziel się nim ze mną ;)
Dużyy i fajny :) Posiadam tylko "Plagę samobójców" i "Tease", ale zauważyłam u Ciebie kilka pozycji, które i mnie interesują. Tylko gdyby doba miała więcej niż 24h i żebyśmy mieli więcej siły. :)
OdpowiedzUsuńZacny stosik :) Życzę przyjemnej lektury i czekam na recenzje ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że pamiętasz o moich poleceniach. I Biedronka widzę również była. Super. Książki od autorów są bezcenna z takimi dedykacjami :)
OdpowiedzUsuńWow, jakie stosiska. Większość książek z chęcią zobaczyłabym na swojej półce i chyba nadrobię zaległości zakupowe na targach w Krakowie ;) Czekam na recenzje i życzę, by październik był równie dobry, jak wrzesień :)
OdpowiedzUsuńU mnie też dużo nowych siążek przybyło we wrześniu :) Te wszystkie promocje i wyprzedaże tak bardzo, bardzo kuszą ;)
OdpowiedzUsuń"Wielkie kłamstewka" czytałam - świetna powieść. Wkrótce o niej napiszę. A podkradłabym Ci "Bliźnięta z lodu"
Miłej lektury! :)
Cudne zdobycze, a zdjęcia szalenie klimatyczne. Żeby księgarnie robiły takie ''reklamy'' to od razu znalazłoby się więcej nabywców :)
OdpowiedzUsuńTyle cudowności! <3 Ogromnie zazdroszczę "Włoskiej symfonii", bo po "Dziewczynie z Ajutthai" jestem bardzo zainteresowana twórczością Agnieszki Walczak-Chojeckiej. No i czekam na Twoją opinię o "Maybe Someday". :D
OdpowiedzUsuńNie masz za co przepraszać. Myślę, że każdy rozumie zabieganie, bo sam się z nim zmaga. U mnie np. października będzie koszmarnie trudnym miesiącem, więc pewnie dodam znikomą ilość postów, ale cóż, takie życie. A blog to jedynie dodatek :)
OdpowiedzUsuńPiękny stos :) Polecam książkę z listami. Jestem ciekawa nowej powieści Liliany Fabisińskiej :)
OdpowiedzUsuńCudne zdobycze:) Życzę przyjemnej lektury każdej z powieści. Też ostatnio mam ogromne problemy z systematycznością na blogu. Ale ostatnio trudno mi jest cokolwiek publikować i z odwiedzaniem blogów też jest ciężko. Ale miejmy nadzieję, że wszystko się unormuje ;) Jestem ciekawa "Jaskiniowca" i "Central Parku". Czekam na recenzję. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPotężne i wspaniałe stosiki! :)) Miłego czytania życzę :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej pociąga mnie 'Listy" . NO i psiak:)
OdpowiedzUsuńBliźnięta z lodu już za mną, za to Wielkie kłamstewka bardzo chciałabym przeczytać. Również dobrze wspominam Maybe someday i Wróżbiarzy.
OdpowiedzUsuńO rany! Wielkie gratulacje! Fenomenalny stos! "Plaga samobójców" - mam nadzieję, że dorwę. I wiesz, że uwielbiam Twoje zdjęcia :) <3
OdpowiedzUsuńRewelacyjne książkowe zdobycze! :) Ty to masz oko, żeby wypatrzyć ciekawe promocje i tak urozmaicać swoją bliblioteczkę! :) Oj, coś czuję, że będę nie tylko raz dziennie kukać na Twojego bloga (nie tylko ze względu na Zajasa ;)). Życzę dużo czasu i czytelniczego zapału, aby jak najwięcej książek pochłonąć i opinii napisać. :)
OdpowiedzUsuńPiękny stosik ! Zazdroszczę. Mnie też skusił Central Park :) i nie żałuję.
OdpowiedzUsuńPoluję na "bliźnięta z lodu" - mam nadzieję, że niedługo uda mi się przeczytać.
http://modnaksiazka.blogspot.com/
,,Carte blanche" i ,,Zamek z piasku" czytałam - polecam!
OdpowiedzUsuń