środa, 14 października 2015

STOSIK #1 - Październikowy BOOK HAUL!

Dzisiaj przychodzę do Was z krótkim wpisem z okazji kolejnych nabytków! W tym tygodniu dotarła do mnie paczuszka z kilkoma książkami. W zasadzie kupując najnowszą powieść Magdaleny Witkiewicz, którą zwyczajnie musiałam mieć, dla równowagi dobrałam kilka publikacji, które wpadły w moje oko głównie za sprawą Waszych recenzji. 





"Po prostu bądź" - Magdalena Witkiewicz 

OPIS: Możemy się umówić i zawrzeć pewien pakt... On był miłością jej życia, gdy go zabrakło jej świat runął.
Została pustka i jeszcze ktoś... W pobliżu zawsze był przyjaciel. Jego przyjaciel, któremu nie wolno było czuć. Zaopiekował się nią na dobre i na złe. Ktoś do nich dołączył, a on nadal trwał.

Do zakupu tej powieści nie musiał mnie nikt namawiać! Bardzo lubię twórczość M. Witkiewicz, z książki na książkę coraz bardziej. Nie mogłam się oprzeć pokusie i nie nabyć tej powieści już w dniu premiery. :))

***

"Wrzosowiska" - Monika Rebizant-Siwiło


OPIS: Położone w pięknej scenerii dzikiej przyrody Wrzosowiska to miejscowość urokliwa, choć – podobnie jak pobliskie Czartowe Pole – owiana tajemnicą. To właśnie tu, w samym sercu Zamojszczyzny, wśród małych kapliczek oraz licznych pomników pamięci, przy ruinach nad sopockiej papierni, stare rodzinne sekrety wreszcie ujrzą światło dzienne. Opowieści o klątwie, wydarzeniach ostatniej wojny i tych sprzed wieków splatają się z życiem bohaterów, tworząc intrygującą, okraszoną odrobiną magii sagę rodu wiedźm z Wrzosowisk. W miarę jak odkrywane są kolejne karty rodzinnych historii, pojawiają się nowe znaki zapytania i niespodzianki. Kim jest piękna, ciemnooka kobieta, która od najmłodszych lat nawiedza sny młodego kleryka, Jakuba? Czy uda się wreszcie złamać ciążącą na rodzinie Natalii klątwę? Co tak naprawdę przydarzyło się Julii dwadzieścia lat temu na wrzosowiskach Czartowego Pola?




***


"Pięć minut" - Iga Wiśniewska


OPIS: Jak wiele może się zmienić w ciągu pięciu minut? Bardzo wiele. Całe życie. Jedni psycholodzy doradzali mi, żebym pisała pamiętnik, inni twierdzili, że jeśli podzielę się z kimś swoimi przeżyciami, poczuję się lepiej – nawet jeśli tym kimś okaże się kartka papieru. Do tej pory ignorowałam ich rady. Może i mieli dyplomy wyższych uczelni, ale nie przeżyli tego co ja, więc nie mogli mnie zrozumieć...

Moją uwagę na tę książkę zwróciła recenzja autorki bloga Detektyw Książkowy
*** 


"Ostatnie dni królika" - Anna McPartlin

OPIS: Czterdziestoletnia Mia Hayes, zwana w rodzinie Królikiem, trafia do hospicjum – jej kilkuletnia walka z rakiem dobiega końca. Bliscy wciąż poszukują cudownego lekarstwa, powoli jednak godzą się z tym, że Mia wkrótce odejdzie. Każdy z nich na swój sposób radzi sobie z tym, co nieuniknione. Wojownicza matka nie poddaje się i ciągle wierzy, że lekarze uratują Mię. Siostra nie ma złudzeń, ale przekonuje nastoletnią Juliet, że jej mama wyzdrowieje. Brat rockandrollowiec co prawda przerywa trasę koncertową i wraca do domu, ale robi wszystko żeby nie myśleć o śmierci siostry. Wszyscy spotykają się przy łóżku Mii i plotkują, by zagłuszyć niepokój. Otoczona bliskimi Mia wspomina Johnny’ego, swoją pierwszą miłość. Ma nadzieje, że się spotkają. Najbliższe dziewięć dni zabierze wszystkich w szaloną podróż przez spełnione i niespełnione marzenia. Emocjonalny rollercoaster. Będziecie śmiać się przez łzy!



Kiedy przeczytałam bardzo emocjonalną recenzję Kasi z bloga Czytanie moja miłość, natychmiast pomyślałam, że to kolejna książka, która musi trafić na moją półkę. 


*** 

Allegro.pl
- Książkę udało mi się upolować za jedyne 9,90 zł. 


"Kwietniowa czarownica" - Majgull Axelsson

OPIS: Według skandynawskich wierzeń ludowych "wiosenne" czarownice potrafią wcielać się w inne istoty i działać za ich pośrednictwem. Taką moc ma dotknięta porażeniem mózgowym Desirée. Matka nie mogła jej wychowywać, choć wzięła pod opiekę trzy inne dziewczęta. Skazana na szpitalny żywot bohaterka stopniowo uczy się porozumiewać z otoczeniem i wykorzystywać swoją nieprzeciętną inteligencję. Pod koniec życia nawiązuje osobliwy kontakt z przybranymi siostrami, by zrozumieć swój los i zarazem wpłynąć na ich życie. Niezwykłe zdolności Desirée oraz skomplikowane historie jej matki i sióstr są tematem tej obszernej, wielowątkowej, ale przez cały czas trzymającej w napięciu, pasjonującej opowieści. Książka otrzymała w 1997 roku najważniejszą szwedzką nagrodę literacką Augustpriset (odpowiednik nagrody Pulitzera) i stała się światowym bestsellerem.



Tę książkę kupiłam bowiem ogromnie mnie zaintrygowała recenzja Olgi Majerskiej, autorki bloga Okiem Wielkiej Siostry


*** 
Na koniec niespodzianka od męża :) Bilety na dwa koncerty! Ogromnie się cieszę :) 




Jest jeszcze kilka książek, na które poluję w tym miesiącu... ale czy je kupię? Zobaczymy... ;))




38 komentarzy:

  1. ,,Po prostu bądź" chcę najbardziej przeczytać :) Super koncertowa jesień ! Na Lemonie ostatnio byłam, niezły koncert :) Afromental też bym kiedyś chciała usłyszeć na żywo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chciałabym przeczytać "Ostatnie dni królika" oraz "Po prostu bądź" :) Miłe lektury!

    Naprawdę nie da się opisać inaczej też tego, co czuje kobieta niż tylko, że rozpada się na kawałki i ma jeden orgazm za drugim, chociaż on ledwo ją dotknął?

    OdpowiedzUsuń
  3. Strasznie się cieszę, że widzę u Ciebie "Kwietniową czarownicę" - mam nadzieję, że nie pożałujesz zakupu :) Czytałam sporo dobrego o "Ostatnich dniach Królika", więc jestem ciekawa Twojego zdania. Udanej lektury! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. "Ostatnie dni królika" czekają u mnie na swoją kolej i jeszcze w tym tygodniu planuję się za nie zabrać :) Zawsze przeglądając Twoje stosiki liczę na ciekawą inspirację i tym razem też mi się udało, zainteresowałaś mnie mianowicie pozycją Igi Wiśniewskiej "Pięć minut". Wszystkiego najlepszego dla córeczki :) I miłego, zaczytanego popołudnia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak myślałam że chodzi o "Ostatnie dni Królika" ;). Mam nadzieję że lektura dostarczy Ci wielu emocji i wrażeń. Z niecierpliwością będę wyglądać Twojej recenzji ;).
    Podkradłabym Ci "Wrzosowiska" i "Pięć minut", bo zapowiadają się bardzo ciekawie :).
    Życzę miłej lektury!

    OdpowiedzUsuń
  6. Maksiu. <3

    "Ostatnie dni Królika" to najlepsza książka na świecie, dlatego z pełną świadomością Ci piszę, że będziesz zachwycona i zrozpaczona jednocześnie. No i ogromnie zazdroszczę "Po prostu bądź". <3 Sama też muszę nabyć tą książkę jak najszybciej. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. "Po prostu bądź" jest na mojej liście - kupię wraz z następnym zamówieniem.

    OdpowiedzUsuń
  8. hmm opis"5 minut" bardzo mnie zaciekawił coć może i ku "wrzosowiskom" bym się skłoniła ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. "Po prostu bądź" to piękna książka, wspaniała! Życzę Ci udanej lektury, jestem ciekawa tych książek.

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne zdobycze, szczerze zazdroszczę :) Ja już sobie obiecałam, że w tym miesiącu choćby nie wiem co to nie kupię żadnej nowej książki, bo w ciągu kilkunastu dni kupiłam ich ponad 20 i nie wiem, kiedy i jak uda mi się je przeczytać... A zespół Leon wprost uwielbiam:)
    Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę udanych koncertów i jak najwięcej zaczytanych dni:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny stosik :) Po prostu bądź też już kupiłam i czekam na przesyłkę :)
    Ale najbardziej zazdroszczę biletów - to moje dwa ulubione zespoły :)) Byłam kiedyś na koncercie Afromental i powiem Ci jedno - Mega ;)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Czytałam "Kwietniową czarownicę", bardzo dobra książka.

    OdpowiedzUsuń
  13. Strasznie chcę przeczytać" Pięć minut". "Po prostu bądź" już czeka na swoją kolej w mojej biblioteczce,a "Ostatnie dni królika" właśnie czytam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie czytałam żadnej z tych książek, jednak "Ostatnie dni królika" zdecydowanie muszę mieć na swojej półce ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. "Po prostu bądź" również mam na swojej półce i jestem bardzo tej książki ciekawa, szczególnie, że będzie to moje pierwsze spotkanie z twórczością tej pisarki :)
    Przyjemnej lektury!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ostatnie dni królika ma cudną okładkę, a Po prostu bądź kusi mnie bardzo ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. "Wrzosowiska" i "Kwietniowa czarownica" brzmią super :) Zazdroszczę zdobyczy i czekam na recenzje książek :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Na "Po prostu bądź" i "Ostatnie dni królika" nieustannie poluję, może uda się je dorwać na targach ;) Zazdroszczę nowych nabytków, a o biletach to już nie wspomnę :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Stosik jak na Twoje mozliwosci dosc skromny ale za to jak wartosciowy! Wszystkie tez ksiazki chetnie widzialabym na swojej polce I ogromne jestem ciekawa Twoich recenzji! Ktora z nich bedziesz czytac jako pierwsza? :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Tym razem nic dla mnie, ale stosik kolorowy. I sowa standardowo musi być. :) Miłego dnia ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Koncerty podobają mi się jak nie wiem co ;) uwielbiam Lemon ;)
    Co do stosu, Po prostu bądź, to pozycja obowiązkowa, nic w tym dziwnego ;)
    Myślę, że będziesz też zadowolona z książki Igi Wiśniewskiej. Ma dziewczyna talent i niebanalne pomysły ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo chcę przeczytać książkę "po prostu bądź" juz nie mogę sięddoczekać lektury :)

    OdpowiedzUsuń
  23. "Po prostu bądź" to przecudna powieść. ''Wrzosowiska'' również pozytywnie odbieram.
    I gratuluję wspaniałej niespodzianki od męża :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Właśnie mnie oświeciłaś, że jest połowa października, a ja jeszcze nie podsumowałam września :o

    OdpowiedzUsuń
  25. Tylko "Ostatnie dni królika" chcę przeczytać. Reszta książek trochę nie w moim guście :)
    Miłej lektury! :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Najbardziej ciekawi mnie "Kwietniowa czarownica" i "Po prostu bądź". Miłej lektury!

    OdpowiedzUsuń
  27. "Wrzosowiska" i "5 minut" przykuły moją uwagę, Oby były tak ciekawe jak się wydają :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Najbardziej chciałabym przeczytać "Wrzosowiska".
    Miałam możliwość zapoznać się z 2 innymi książkami autorki, bardzo mi się one spodobały. :)
    Miłej lektury! :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie słyszałam o żadnej z tych pozycji, co tylko udowadnia jak wielkie zaległości mam. No cóż, mam nadzieję, że wszystkie okażą się cudownymi lekturami :D

    OdpowiedzUsuń
  30. Kwietniowa czarownica była swego czasu moją ulubioną książką :) A Axelsson jest wciąż jedną z moich naj-skandynawskich autorek :)
    Pozostałe książki chciałabym przeczytać :) Trzy to taki must :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Jakoś tytuł "Ostatnie dni królika" trochę strasznie brzmi... Pewnie kojarzy mi się z moim królikiem, który umarł w tym roku :(

    OdpowiedzUsuń
  32. Ja poluję na "Ostatnie dni królika" :)
    Mam ochotę na wyciskacz łez.

    Buziaki,
    modnaksiazka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  33. Są takie książki, co do których jesteśmy pewni, że są dobre, a wręcz idealne dla nas. Ja mam taką pewność co do „Po prostu bądź”. :-) Jeszcze jej nie czytałam, ale jak tylko zobaczyłam ją w zapowiedziach, byłam zachwycona. :-) Wszystko przemawia, żebym ją kupiła: okładka, treść, popularna autorka. Cieszę się, że już masz tę lekturę w swoich rękach i z niecierpliwością czekam na Twoją recenzję. :-) Podobnie jestem ciekawa, jak odbierzesz „Ostatnie dni Królika”, które, jak wiesz, mam za sobą. Zastanawia mnie, czy będzie to dla Ciebie wzruszająca, czy też lekka historia. Ogólnie bardzo podoba mi się Twój stosik. :-) Jestem przekonana, że każda jedna książka przyniesie Ci radość z czytania. Miłego poniedziałku moja Droga.:-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I napiszę Ci tylko tyle, że nie pomyliłam się co do "Po prostu bądź". W tym przypadku intuicja mnie nie zawiodła. :-) Gorąco polecam Ci tę książkę - do czytania w pierwszej kolejności podczas takich pochmurnych, jesiennych dni. Miłego weekendowego odpoczynku Agnieszko:-)))

      Usuń
  34. Sama nie wiem jak ja się uchowałam, nie czytając do tej pory pani Witkiewicz. Zdecydowanie postaram się to szybko nadrobić. Choć przyznam, że i te "Wrzosowiska" mnie korcą. Czemu doba ma tylko 24h? :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Jestem bardzo ciekawa powieści "Po prostu bądź", a także "Pięć minut". Jeszcze nie miała możliwości zapoznać się z twórczością żadnej z tych autorek, jednak mam nadzieję, że już niedługo się to zmieni :)

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku :)
Będzie mi bardzo miło jeżeli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.
Z góry uprzejmie dziękuję :)