czwartek, 30 lipca 2015

"Buźka" - Sophie Hannah

Kategoria: thriller psychologiczny
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Tłumaczenie: Marta Kisiel-Małecka
Rok wydania: 2015
ISBN 978-83-08-05586-1
Liczba stron: 388

Moja ocena: 8/10


"Nie można dojść do prawdziwego emocjonalnego wyzwolenia, jeśli nie przyjmie się do wiadomości, że świat składa się zarówno ze zła, jak i z dobra". 

Czy potraficie sobie wyobrazić sytuację, w której jako świeżo upieczona mama wracacie do domu po dniu pełnym emocji, a w kołysce leży obce dziecko? Mała niewinna istotka, ubrana w ten sam pajacyk, mająca ten sam kolor oczu, bardzo przypomina ukochaną córeczkę, jednakże nią nie jest! Tak traumatycznych przeżyć doświadcza główna bohaterka powieści "Buźka", znanej już wcześniej czytelnikom, pod tytułem "Twarzyczka".

Alice Fancourt główna bohaterka tej książki była bardzo sceptycznie nastawiona do propozycji swojej teściowej, aby wyjść z domu, odpocząć i zaznać chwili relaksu, a córeczkę pozostawić pod opieką ojca. Przecież to nic złego i niewłaściwego, kiedy nowo narodzonym dzieckiem przez kilka godzin zajmie się kochający mąż i ojciec. Tymczasem Alice miała w sobie wiele wątpliwości, instynkt matki podpowiadał jej, aby pozostać przy córeczce, jednakże ustąpiła i wedle sugestii teściowej opuściła dom na kilka godzin. Kiedy wróciła, przeżyła ogromny wstrząs bowiem według niej dziecko leżące w łóżeczku absolutnie nie jest jej córeczką. Niemniej jednak mąż stanowczo zaprzecza, twierdząc, że Alice postradała zmysły, albo cierpi na depresję poporodową, gdyż dziecko w jego przekonaniu jest w stu procentach ich ukochaną pociechą. Kto mówi prawdę, a kto kłamie? Czy Alice faktycznie postradała zmysły i uległa paranoi? I dlaczego w dniu, kiedy mają nadejść wyniki testu DNA, Alice wraz z dzieckiem w tajemniczych okolicznościach znika? W tej powieści nic nie jest jednoznaczne i klarowne, a z każdą kolejną stroną czytelnik odkrywa nowe druzgocące fakty, które wprawiają w oszołomienie i zwątpienie.
"Teraz widzę, że tragedie nie zawsze spadają niczym grom z jasnego nieba. Czasami nadciągają niczym zła pogoda, podkradają się i zostają na dłużej, z każdym mijającym dniem przybierając na sile". Str. 49-50
Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością Sophie Hannah i przyznaję, że autorce świetnie udało się wyprowadzić mnie na manowce i zupełnie zaskoczyć zakończeniem. Pisarka w sprytny sposób zasiała w mojej głowie niepokój, który potęgował z każdą kolejną przeczytaną stroną. Wprowadziła mnie w świat, gdzie tylko z pozoru wszystko jest właściwe i uporządkowane, ale im głębiej wnikałam w umysł głównej bohaterki, tym mocniej byłam zdumiona, a nawet zszokowana. Postaci, które wykreowała Sophie Hannah, są bardzo wyraziste, autentyczne i absolutnie nieprzerysowane. Ta książka to przede wszystkim bardzo wnikliwe studium psychologiczne skrzywdzonej i zagubionej kobiety, która pragnie mieć kochającą rodzinę. Alice sama doświadczyła utraty rodziców na skutek, czego doznała w życiu wielu przykrych i ciężkich chwil. Rodzina to coś, co daje stabilizację, spokój i bezpieczeństwo, tymczasem nasuwa się pytanie, czy Alice uda się odnaleźć tę równowagę u boku jednego z najbogatszych i szanowanych mężczyzn w miasteczku oraz jego ekspansywnej matki? 
"Robiąc karierę, przy odrobinie szczęścia pięć dni w tygodniu będziesz spędzać z ludźmi, którzy cię podziwiają i szanują. (…) Lecz jeśli dziełem swojego życia uczynisz rodzinę, będziesz spędzać każdą chwilę z ludźmi, którzy nie tylko cię podziwiają i szanują, ale też kochają". Str. 139
Narracja pierwszoosobowa pozwala czytelnikowi mocno wtopić się w umysł głównej bohaterki, tak mocno, że chwilami odczuwałam swoisty chaos, ból oraz ogromne cierpienie, którego ona doświadczała. Na uwagę zasługuje także postać męża Alice, człowieka o bardzo pogmatwanej psychice, którego do końca trudno było mi rozgryźć i przewidzieć jego strategię.

Reasumując, w moim odczuciu "Buźka" autorstwa Sophie Hannah to trzymający w napięciu i bardzo nieobliczalny thriller psychologiczny, który wciąga niczym bagno, wprowadza w umysł czytelnika chaos i zagubienie po to, żeby na koniec zupełnie zaskoczyć i zszokować. "Buźka" nie jest łatwą i lekką w odbiorze książką, podczas której można błądzić myślami wysoko w obłokach, a i tak nic nam nie umknie, nic bardziej mylnego bowiem to bardzo skomplikowana powieść, która nieustannie skłania czytelnika do myślenia i analizowania, dzięki czemu stanowi ciekawą i bardzo frapującą rozrywkę. Mnie się podobała, dlatego serdecznie polecam. Z przyjemnością sięgnę po inne powieści tej pisarki.


"(…) nikt nie prosi się o bycie ofiarą, nikt na to nie zasługuje". 

Książka bierze udział w wyzwaniu: 
Kolejny rozdział. Blog pożeraczki książek <klik>

36 komentarzy:

  1. No książka może być ciekawa. Znaleźć obce dziecko w łóżeczku, kurczę muszą być to okropne przeżycia. Trochę wydaje mi się nudna ta książka no ale nie wiem. No ale jak trzyma w napięciu i jest psychologiczna a takie rzeczy kocham, to może i by mi się spodobała.
    Pozdrawiam ♥
    http://kochamczytack.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bynajmniej się nie nudziłam ;) Książka była dla mnie intrygującą rozrywką, dlatego zachęcam do lektury :)

      Usuń
  2. Cudne zdjęcie! I widzę, że krzaczka mamy takiego samego ;)
    A co do książki... to no cóż - jest na chciejce. Zasługuje na to;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Krzaczek dość popularny ;) A do lektury książki zachęcam, chętnie poznałabym Twoją opinię :)

      Usuń
  3. Mój must have i must read! :)
    Cieszę się, że już do nas wróciłaś, razem ze swoimi cudownymi recenzjami ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię thrillery psychologiczne, dawno żadnego nie czytałam. Będę mieć ,,Buźkę" na uwadze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam :) Chętnie poznam Twoją opinię na temat tej powieści :)

      Usuń
  5. Uwielbiam thrillery, a te psychologiczne to już dla mnie prawdziwa gratka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak jak ja, też je uwielbiam, zwłaszcza psychologiczne :)

      Usuń
  6. Czytałam różne opinie o tym thrillerz. Muszę sama się przekonać, czy trafi mój gust.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ja również czytałam różne opinie na temat tej powieści, mnie jednak się spodobała i chętnie poznałabym Twoje zdanie na jej temat :)

      Usuń
  7. Bardzo bym chciała przeczytać tę książkę i mam nadzieję, że niebawem uda mi się ją zdobyć.

    OdpowiedzUsuń
  8. Cieszę się, że powieść przypadła Ci do gustu :) Mnie ta historia urzekła i to od niej zaczęła się moja znajomość z twórczością Soophie Hannah. Polecam też inne jej powieści, szczególnie "Przemów i przeżyj" oraz "Na ratunek" :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiedziałam, że Ci się spodoba :) Aż trudno uwierzyć, że Buźka jest pierwszym thrillerem psychologicznym autorki. Czytałam jeszcze jedną w tym gatunku i jestem równie zadowolona, tym bardziej że ponownie bohaterem jest detektyw Simon Waterhouse :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z pewnością sięgnę po inne książki, czuję się zaintrygowana twórczością S. Hannah :) Dziękuję za Twoje polecenie, warto było Ci zaufać i sięgnąć po tę powieść :*

      Usuń
  10. Już od dawna mam wielką ochotę na przeczytanie tej książki. Fabuła mnie niezwykle intryguje. Czy coś faktycznie stało się z dzieckiem czy to tylko omamy bohaterki? Mam nadzieję, że wkrótce przeczytam "Buźkę" i znajdę odpowiedzi na te pytania. Twoja recenzja dodatkowo zachęciła mnie do sięgnięcia po twórczość Sophie Hannah:-) Zdjęcie z pieskiem jest tak urocze, że już bardziej się chyba nie da. Ma takie wierne spojrzenie, że mam ochotę go przytulić:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zdradzę tej tajemnicy ;) Cieszę się, że udało mi się Ciebie dodatkowo zachęcić do tej powieści :) Niecierpliwię będę wypatrywać Twojej recenzji, mama nadzieję, że niebawem uda Ci się przeczytać tę powieść, mnie bardzo się spodobała i nabrałam ochoty na inne powieść S. Hannah :)
      Dziękuję... To mój najwierniejszy przyjaciel i darzę go miłością wieczną ;) przytulam i całuję każdego dnia, aż czasem ucieka przede mną ;) to jeden z bardziej wypieszczonych psów w mieście ;))

      Usuń
  11. Czytałam "Twarzyczkę" (pierwotne polskie wydanie "Buźki"). Liczyłam, że tym razem tłumacz bardziej się postara i, tak jak to było w kolejnych częściach, Prousta nazwie Mroźnym, a nie Bałwanem... jednak się przeliczyłam.
    Fajnie, że książka się podobała. Polecam twórczość Sophie Hannah, mnie przypadła do gustu, chociaż zdecydowanie nie pod szyldem Wydawnictwa Literackiego. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znam wcześniejszej wersji i nie mam porównania. Jednak "Buźka" bardzo mi się spodobała i z pewnością sięgnę po inne książki S. Hannah :)

      Usuń
  12. Z chęcią sięgnę po tę książkę, pomimo tego, że "Traumę" tej autorki nieco ciężko mi się czytało. Jestem ciekawa co takiego autorka zgotuje w "Buźce". Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, jestem bardzo ciekawa Twojego zdania na temat tej powieści :) Tak, pamiętam Twoją recenzję "Traumy" wiem, że miałaś z nią mały problem... może "Buźka" jednak okaże się znacznie ciekawsza, zachęcam, mnie się podobała :) Również pozdrawiam :)

      Usuń
  13. Lubię thrillery psychologiczne. Ostatnio czytałam Hipnotyzera, i bardzo mi się podobał :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapisuję tytuł, może wpadnie w moje ręce i przeczytam :) Ja również bardzo lubię thrillery psychologiczne :)

      Usuń
  14. Chybabym oszalała, widząc w kołysce nie swoje dziecko O_o co prawda jak na razie nie mam ani własnego, ani czyjegoś :D muszę poszukać tej książki!

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam zdjęcia Twojego pieska w recenzjach. <3
    Sama książka mnie zainteresowała, zbiera dobre opinie, więc chyba jest warta uwagi. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo, cieszę się, że Ci się podobają :) Do lektury zachęcam, mnie książka bardzo przypadła do gustu :)

      Usuń
  16. Lubię thrillery psychologiczne. Zapamiętam tytuł. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również bardzo lubię thrillery psychologiczne :) Zachęcam do lektury, chociaż to książka, która skupia się głwónie na kobiecej sferze uczuć i przeżyć, nie wiem czy Ciebie usatysfakcjonuje taka lektura, ale chętnie poznam Twoje zdanie :)

      Usuń
  17. Muszę przeczytać tę książkę, tak dużo czytałam o niej dobrego :) muszę, muszę ją mieć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wobec tego nie pozostaje mi nic innego, jak tylko życzyć Ci emocjonującej lektury :)

      Usuń
  18. Miałam tę powieść w jednym z postów z zapowiedziami, ale w końcu nie zdecydowałam się na lekturę. Może kiedyś nadrobię, wygląda na to, że to frapująca, angażująca książka. Jeszcze nie znam pióra autorki, więc może od tej powieści zacznę.
    PS. Znów miałaś fajny pomysł na zdjęcia, to z konikiem bardzo niepokojące ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że jej nie wybrałaś, ale jeśli kiedyś uda Ci się po nią sięgnąć, chętnie poznam Twoją opinię na jej temat :)
      PS. Dziękuję za kolejne miłe słowa dotyczące zdjęcia... ;) Książka niepokojąca, to i zdjęcia musiało takie być, jeśli się udało, to bardzo się cieszę :)

      Usuń

Drogi Czytelniku :)
Będzie mi bardzo miło jeżeli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.
Z góry uprzejmie dziękuję :)