(źródło) |
Kochamy czytać i nawet nie zastanawiamy się jak bardzo smutne byłoby nasze życie, gdybyśmy, z różnych powodów, nie
mogli tego robić…
Dzieci niewidome, z
oczywistych względów, nie mogą czytać książek w taki sposób jak my i niestety
nie możemy nic z tym zrobić. Często nie mają możliwości czytać nawet książek brajlowskich, ponieważ są poza ich zasięgiem
finansowym! Przykładowa powieść dla młodzieży w wydaniu brajlowskim to kilka
grubych tomów - koszt wyprodukowania każdego z nich to około 170 złotych, więc cała książka
(jedna!) to wydatek rzędu 1000 złotych…
Wprowadzając na polski rynek książkę Szczęście do wzięcia, która rozpoczęła jedną z najpiękniejszych akcji
charytatywnych w historii Stanów Zjednoczonych Wydawnictwo WAM chce wesprzeć czytelnictwo wśród dzieci niewidomych.
Razem z Wami pragniemy pomóc wychowankom Specjalnego Ośrodka Szkolno -
Wychowawczego dla Dzieci Niewidomych i Słabowidzących w Krakowie.
W jaki sposób możesz pomóc? Aż do Świąt Bożego Narodzenia odkładaj (np.
do słoika podobnie jak bohaterowie Szczęście do wzięcia) drobne kwoty, które zostaną Ci np. z zakupów, a
następnie wpłać je na konto Stowarzyszenia Nadzieja (nr konta: 15 1240 4461 1111 0000 4661 0607). Oprócz środków
zebranych przez Was Wydawnictwo WAM
dodatkowo przekaże Ośrodkowi równowartość tej kwoty (nie mniej niż 1000 zł i nie więcej
niż 5000 zł) Całość zgromadzonych w ten sposób środków zostanie wykorzystana na zakup książek brajlowskich do biblioteki Ośrodka(szczegóły
akcji oraz jej regulamin dostępne na stronie www.deon.pl/szczesciedowziecia).
Pozwólmy niewidomym dzieciom i młodzieży czytać ile sił w
rękach!
Jason F. Wright
Hope (Nadzieja) jest młodą, ambitną dziennikarką, prawdziwą dumą
swojej adopcyjnej mamy. Marzy o napisaniu reportażu, który przyniesie jej
wielką sławę. Zafascynowana fenomenem tajemniczych podarunków, które otrzymują
ludzie w potrzebie, rozpoczyna prywatne śledztwo.
Rozwiązując zagadkę Hope przekona się, że uczynione dobro
zawsze do nas wraca w najbardziej niespodziewanym momencie. Przeżyje wspaniałą
przygodę - spotkania cudownych ludzi i zrozumie, że dla osiągnięcia własnych
celów, nigdy nie można wykorzystywać zaufania drugiej osoby.
Przepiękna, wzruszająca książka, która zainspirowała
miliony Amerykanów do dzielenia z bardziej potrzebującymi. Przeczytaj i
przyłącz się do wielkiej wspólnoty pomagania. Tak, aby kiedyś ktoś pomógł
również Tobie…
ZAPRASZAM DO WCIĘCIA UDZIAŁU W AKCJI CHARYTATYWNEJ
"SZCZĘŚCIE DO WZIĘCIA"!
"SZCZĘŚCIE DO WZIĘCIA"!
PS. Poproszona przez jedną z czytelniczek mojego bloga o promowanie i wsparcie akcji charytatywnej zorganizowanej przez Wydawnictwo WAM, przyłączam się z wielką radością. Wspierajmy czytelnictwo, także wśród dzieci niewidomych, to piękna, ważna i zacna akcja! Dołącz do akcji "SZCZĘŚCIE DO WZIĘCIA". Gorąco zachęcam!
Po pieram ten projekt
OdpowiedzUsuńBardzo zacna akcja. Czytałam już o niej na kilku blogach. Fajnie, że poświęciłaś jej cały post i dokładnie wyjaśniłaś na czym polega. Takie inicjatywy jak najbardziej powinno się wpierać. Miłego dnia moja Droga:-))
OdpowiedzUsuńTak Asiu zacna i ważna :) Swoją drogą jednak książka 1 000 zł.? Strasznie drogo :) Dlatego przyłączyłam się z radością, zamówiłam też książkę promującą tę akcję :) Biorę udział na całego :) Idą święta, warto zrobić coś dobrego, porzytecznego :) Dziękuję i Tobie życzę przyjemnego dnia Asiu :)
UsuńJa również czytałam o tej akcji i nawet zapisałam się na jednym blogu do Book Tour,bo z wielką chęcią przeczytałabym tę książkę, jak również przyłącze się do tej zbiórki pieniędzy :)
OdpowiedzUsuńJa książkę zamówiłam, dlatego też niebawem przeczytam :) a i słoiczek stoi przygotowany :) Cieszę się, że i Ty się przyłączyłaś do tej zbiórki :)
UsuńŚwietna akcja, nie słyszałam o niej jeszcze, ale bardzo chętnie udostępnię informacje również na swoim blogu i zorganizuje sobie jakiś słoiczek ;)
OdpowiedzUsuńUdostępniaj Paulinko, jest mało czasu :) Może dzięki temu uda się zebrać jeszcze większą kwotę :) Ja słoiczek już mam, a i książkę zamówiłam :)
UsuńNie słyszałam o tej akcji. Podobnie jak o tym, że książka dla niewidomych kosztuje około 1000 zł... Mam nadzieję, że z czasem ich produkcja będzie tańsza, aby mogła trafić w jak najwięcej rąk...
OdpowiedzUsuńStrasznie drogo, prawda? Dlatego warto wspierać takie inicjatywy, może i Ty się przyłączysz Aguś?
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńCzytałam już trochę o tej akcji na innych blogach. Wspaniała inicjatywa :). Sama będę zbierać pieniądze. A książkę koniecznie muszę zdobyć. Zapowiada się wspaniale :).
OdpowiedzUsuńSłyszałam już o tej akcji i jestem jak najbardziej za! Jest niesamowita ;)
OdpowiedzUsuńThievingbooks
Piękna akcja, w pełni ją popieram. Oby więcej takich wartościowych inicjatyw.
OdpowiedzUsuń